Dr.Gujska przedstawia zagadnienie powstawania opinii biegłych psychologów np. dla potrzeb sądów w oparciu o pseudonaukowe metody. Gdzie często wynik nie da się powtórzyć przy np.powtórnym badaniu przez innego psychologa. Opinie psychologiczne często oparte wyłącznie na własnej ideologii i interpretacji.
Wykład Dr.Gujska na temat pseudonauki w opiniach psychologicznych.Wygłoszony w dniu 22 maja 2009 na konferencji naukowej nt. Pseudonauka jako zagrożenie dla rozumu, nauki i cywilizacji na Katedrze Socjologii Wydziału Nauk Humanistycznych SGGW pod patronatem Prof. dr. hab. Alojzego Szymańskiego.uczestnicy konferencji Prof. dr.hab. R.Stachowski, Prof. dr. hab Jerzy Szacki, Prof. dr hab. A. Szymański Dr. Tomasz Witkowski Dr. Tomasz Terlikowski i inni.
Najbardziej niebezpieczną formą manipulacji dzecka przez badającego psychologa jest tz. "Zabawa kierowana". Jak nazwa wskazuje to nie dziecko lecz psycholog nią kieruje. Scenariusz zabawy układa psycholog na podstawie akt sprawy i o co trzeba oskarżyć osobę która jest "podejrzana"
OdpowiedzUsuńTeraz daje dziecku lalkę sama bierze misia i bawią się np.w dom. Psycholog jest tatą lub dziadkiem... dziecko lalką. W czasie zbawy sugeruje dziecku zachowania "seksualne" taty czy dziadka.Potem napisze w opinii. "W czasie zabawy dziecko pokazało scenę molestowania polegającą na..." Oczywiście "zabawa" nie jest nagrywana ani filmowana. Gdy po badaniu zapytać dziecko co robiło opowie dokładnie zabawę tylko nie swoją ale pani psycholog.Teraz Prokurator czy Sądzia ma "dowód" molestowania.
Jak by tego było mało a co z przynajmniej trzema spotkaniami psycholog z dzieckiem przed przeprowadzeniem przesłuchania. Dziecko np. 2,5 albo 3 lata już w ciągu tych spotkań ma poukładane a najgorsze jest to że samo w to wierzy. Gdy już dojrzeje i zrozumie co i z czym jakie treści psycholog wkładał mu w głowę? Ciekawe kto naprawdę molestuje dziecko.
OdpowiedzUsuń