środa, 30 listopada 2011

Szaleństwo i władza: Myśl krytyczna Michela Foucaulta

Więzienie i szpital psychiatryczny jako miejsca relacji władza - wiedza.

Zmiana doświadczenia szaleństwa na przełomie XVIII i XIX wieku, ujawnia ówczesny problem sposobu traktowania szaleńców, którzy wyodrębnili się z heterogenicznej grupy ludzi nierozumnych. Powstała wówczas alternatywa: nadzorować czy leczyć; umieścić obłąkanych wwięzieniu, czy w odrębnych miejscach odosobnienia, gdzie podlegali by opiece i leczeniu. 

Autor Historii szaleństwa stwierdza:

“Wyosobnione, odcięte od dawnych paranteli, w poszczerbionych murach internowania szaleństwo staje się problemem, wysuwa pytania, do tej pory jeszcze nie formułowane. Przysparza przede wszystkim kłopotów prawodawcy, który musząc usankcjonować koniec systemu internowania nie wie, w jakim punkcie społecznej geografii umieścić obłęd: w więzieniu, szpitalu czy pod opieką rodziny” (HSZ, s. 381).

Te różnorodne relacje względem szaleństwa lokujące się w prawodawstwie i praktyce codziennej, także w kazuistyce religijnej itp., są istotnym elementem przestrzeni w obrębie której ujawnia się jedność przedmiotu “choroby psychicznej”. Nie jest to tylko problem alternatywy – przypisać temu a nie tamtemu miejscu, przede wszystkim jest to problem wzajemnych wpływów i podobieństw, a także wyraz transformacji samego pojęcia szaleństwa. W Archeologii wiedzy

wtorek, 29 listopada 2011

Breivik uznany za niepoczytalnego!

Norweska prokuratura poinformowała, że biegli psychiatrzy uznali, iż Anders Behring Breivik, który w lipcu w tego roku wymordował 77 osób , był niepoczytalny


Wpis z witryny: http://opsychiatrii.pl/

"Ważne jest, żeby społeczeństwo było świadome, że psychiatrzy nie stawiają takiej opinii o niepoczytalności na podstawie wykrycia nieprawidłowości działania mózgu Breivika, tylko subiektywnie oceniają zachowanie i czyny osoby „badanej”. W ten sposób każdego można by każdego przestępcę uznać za niepoczytalnego, bo nie ma możliwości obiektywnej weryfikacji czy dana osoba jest poczytalna czy nie. Alarmowałem o tym w moim artykule o psychiatryzacji przestępstw":

W związku z tym polecam również: http://opsychiatrii.pl/psychiatryzacja-przestepstw/

Depresja wirtualna?

"Nikt jeszcze w historii ludzkości nie oszukał tak wielu ludzi i nie sprawił, by wszyscy oni byli z tego powodu zadowoleni oraz wzmacniali efekt mistyfikacji poprzez własną pracę badawczą."

Poniżej publikujemy feagment książki o tematyce słabo znanej społeczeństwu od strony naukowej, za
to w powszechnej świadomości funkcjonującej gdzieś na obrzeżach postrzegania, często z tej świadomości wypieranej, nierzadko świadomie omijanej, jako coś wstydliwego. Łatwiej się przyznać do HIV niż do choroby psychicznej. Czy depresja jest chorobą psychiczną? Z wielu prac naukowych zdaje się wynikać jednoznacznie, że tak i - jak wynikać zdaje się z badań - problem narasta w tempie apokaliptycznym. Poniższy tekst ukazuje zupełnie inne oblicze tego zagadnienia.




Zobacz też: Wywiad z Jarosławem Stukanem



Wydrukuj i / lub i ściągnij na dysk cały artykuł: Kliknij

poniedziałek, 28 listopada 2011

Dzień świra

Zdjęcie„Wszyscy jesteśmy psychiczni, tylko nie wszyscy zdiagnozowani” – to zdanie można uznać za podsumowanie badań antypsychiatrii, ruchu społecznego zapoczątkowanego w latach 60 XX w. odrzucającego samo pojęcie choroby psychicznej. 








Pewnie nigdy nie zwrócił bym uwagi na tego typu twierdzenia potępiane przez większość środowisk naukowych*, gdyby nie Monika. Monika ma 18 lat, mieszka w Tarnowskich Górach, w wieku 12 lat po raz pierwszy spotkało ją coś co psychiatrzy określają mianem epizodu psychotycznego, od tamtej pory jej życie nigdy nie wróciło do normalności. 

Skontaktowała się ze mną po tym jak trafiła na Lewacki blog z jednego powodu – nie wierzy w to co wmawiają jej lekarze. Od kiedy usłyszała głos mówiący do niej w nieznanym języku była faszerowana lekami antypsychotycznymi. Diagnoza była jednoznaczna – schizofrenia. Monika uważa, że wcale nie jest chora i gdzie może szuka innego wyjaśnienia tego co się z nią dzieje. Osób takich jak Monika jest całe mnóstwo."


Artykuł pochodzi ze strony: http://wolnemedia.net/


"MK: Uzasadnienie do zmiany z 19.10.2010 (usunięcie uwagi, że antypsychiatria jest "silnie krytykowana przez środowiska naukowe" 
1. Uwaga ta od dawna opatrzona jest przypisem, że potrzebne jest źródło, bo rzeczywiście źródło jest tu potrzebne, ponieważ np ja (i pewnie wielu inych zainteresowanych) nie zetknąłem się z żadną prawdziwie naukową krytyką antypsychiatrii. Zaznaczam, że tematem się żywo interesuję. Nikt w międzyczasie nie podał źródła, zatem uznaję to zdanie za odpowiedniego kandydata do usunięcia z artykułu. 
2. Uwaga ta jest po prostu nieprawdziwa. Poza środowiskiem psychiatrów oraz zapewne wiekszosci psychologów antypsychiatria jest w zasadzie umiarkowanie akceptowana przez środowiska naukowe, oczywiście dotyczy tylko uczonych, którzy znają temat. Ci naukowcy, którzy tematu nie znają, zwykle zajmują pozycję bierną, w tym sensie neutralną. Jeśli przyjmują za sprawdzone tezy psychiatrii (pewnie większość), to jest to najczęściej rezultat zawierzenia autorytetowi medycyny bez uprzedniej krytyki, 'na kredyt', a nie wynik ściśle naukowego rozważania. Z mojego doświadczenia wynika, że uczonych nie jest trudno przekonać do tez antypsychiatrii poprzez proste podanie argumentacji (inna sprawa, że argumentacja ta jest słabo rozpowszechniona, prawie nieznana, w praktyce chodzi o to, że nie tyle chybiona, co po prostu niewygodna). Nawet jeśli zachowują później sceptycyzm wobec antypsychiatrii, to jest to 'sceptycyzm naukowy', ale też często płynący ze zwykłej dyplomacji (nie opłaca się burzyć status quo), dostrzegają natomiast zasadność argumentów, naukową przejrzystość wywodów. Stanowisko części grup i osób, funkcjonujących w obrębie szerszego środowiska akademickiego, znających agrgumenty antypsychiatrii natomiast je odrzucających jest zwykle słabo podparte - w sensie naukowym. Można je tłumaczyć nie tyle naukową racjonalnością, bo tej jest tu raczej niewiele, co w ten sposób, że chodzi o grupy i środowiska 'skorumpowane' przez podejście medykalne do sprawy. Kariery naukowe od tego zależą, prestiż i pozycja - osób, jak i całych środowisk. W skrócie: nie należy się dziwić, że psycholodzy i psychiatrzy będą negatywnie nastawieni do antypsychiatrii, skoro już dużo zainwestowali w swoje kariery, a tu nagle jakaś antypsychiatria wkracza im z argumentacją, która podważa aksjomaty fundamentalne dla rzeczonych dyscyplin. Antypsychiatria zarzuca psychiatrii pseudonaukowość. 
3. Najpoważniejsza naukowa krytyka antypsychiatrii z jaką się zetknąłem brzmiała "To nie jest takie proste". Ta uwaga padła w mojej prywatnej rozmowie z pewną panią psychiatrą, ze strony tej pani. To, co miała na myśli należy rozumieć, że antypsychiatria nie tyle się myli, co popada częsty w przypadku takich teorii błąd sprowadzenia wszystkiego do jednego wymiaru, tymczasem wymiarów w sprawach społecznych zawsze jest kilka. Należy tu jednak bronić antypsychiatrii w ten sposób, że nauka jako taka przecież na tym polega, żeby tworzyć modele klarowne, używające tylko paru wyodrębnionych zmiennych. Uwaga przy tym taka, żeby zawsze pamiętać, że model to jednak nie rzeczywistość. Ponieważ jednak z grubsza argumentacja antypsychiatrii jest po prostu trafna (i dlatego bolesna) środowiska odrzucające antypsychiatrię raczej unikają polemiki na ten temat. Strategią jest raczej wyciszanie sprawy, przeczekanie, w myśl zasady "Psy szczekają, karawana jedzie dalej". Dlatego oczekiwanie redakcyjne w Wikipedii, że należy uzupełnić artykuł także o krytykę antypsychiatrii jest nie tyle bezpodstawne, co nierealne do spełnienia. Jak już napisałem jedyną poważną krytyką jest ryzyko/pułapka innego niż dotychczasowe (medykalne) ujednowymiarowienia człowieka - tym razem byłoby to na modłę antypsychiatrii. Z takim ryzykiem z resztą boryka się każda szkoła naukowa, czy filozoficzna, traktująca o człowieku." żródło

niedziela, 27 listopada 2011

Pismo do Premiera w sprawie ratyfikacji Konwencji ONZ o Prawach Osób Żyjących z Niepełnosprawnością

W związku z wezwaniem w dniu 19 maja 2010 r. na spotkaniu w Saragossie państw członkowskich Unii Europejskiej przez Wiceprzewodniczącą Komisji Europejskiej Viviane Reding do szybkiej ratyfikacji Konwencji ONZ o Prawach Osób Żyjących z Niepełnosprawnością (The Convention on the Rights of Persons with Disabilities, dalej: "Konwencja") wraz z Protokołem dodatkowym (The Convention's Optional Protocol), Helsińska Fundacja Praw Człowieka pragnie zwrócić uwagę, iż Rzeczpospolita Polska pomimo podpisania Konwencji w dniu 30 marca 2007 r. do dnia dzisiejszego nie dokonała jej ratyfikacji.

Konwencja jest dokumentem ustanawiającym szereg standardów odnoszących się do skutecznej ochrony praw obywatelskich, politycznych, socjalnych, ekonomicznych oraz kulturowych, a także podstawowych wolności osób niepełnosprawnych. Dąży ona do wyeliminowania w sposób wszechstronny praktyk dyskryminacyjnych ze wszelkich możliwych obszarów aktywności życiowej, m.in. z płaszczyzny relacji z podmiotami sektora prywatnego, czy dostępu do informacji.

Konwencja ma na celu zagwarantowanie, że każda osoba żyjąca z pewną formą niepełnosprawności będzie mogła korzystać w sposób nieskrępowany z przysługujących jej praw i wolności na równi z innymi osobami. Poszanowanie praw osób niepełnosprawnych jest bowiem problemem, jaki powinien zostać rozwiązany przy pomocy kompleksowej regulacji prawnej ustanawiającej jednolite standardy ochronne w różnych krajach.


Konwencja o Prawach Osób Żyjących z Niepełnosprawnością wraz z Protokołem dodatkowym została przyjęta w dniu 13 grudnia 2006 r., a następnie wyłożona do podpisu 30 marca 2007 r. Wśród sygnatariuszy znalazły się wszystkie państwa członkowskie Unii Europejskiej.

sobota, 26 listopada 2011

Sąd zmienił zdanie; Sara wraca do domu

ZdjęciePięcioletnia Sara ze Środy Śląskiej, która w związku z podejrzeniami szkolnego psychologa, że jest molestowana seksualnie, na 3 tygodnie trafiła do domu dziecka, dziś wróciła do mamy. Psycholog wysnuł swoje wnioski na podstawie rysunku Sary. Podejrzenie padło na dziadka. Ten twierdzi, że zarzuty są bezpodstawne. W winę ojca nie wierzy również matka dziewczynki.







Sąd okręgowy we Wrocławiu zdecydował że wystarczy nadzór kuratora nad rodziną, po tym jak biegli przedstawili opinię, że Sara „nie nosi znamion molestowania”.
Przypomnijmy, że szkolny psycholog na podstawie rysunków dziewczynki stwierdził, iż dziecko jest molestowane przez dziadka: Do domu dziecka przez podejrzany rysunek



W bardzo szybkim czasie sąd zdecydował o odizolowaniu Sary i umieszczeniu jej w domu dziecka. Była tam trzy tygodnie. Bardzo źle znosiła pobyt w placówce. Jak relacjonują rodzice, przez pierwsze dni płakała i w ogóle nie chciała bawić się z dziećmi. Matka mogła ją odwiedzać tylko przez dwie godziny dziennie, z czego skrupulatnie korzystała. Zaskarżyła też decyzję sądu o odebraniu jej dziecka. 

Rodzice Sary twierdzą, że dziadek nie skrzywdził dziewczynki i zarzucają, że została ona skrzywdzona, ale przez wymiar sprawiedliwości, który zdecydował o odizolowaniu jej od najbliższych.

Dziadek nie mieszka z rodziną, czasem natomiast zostawał z Sarą w domu. Mężczyzna był przesłuchany tylko raz. Twierdzi, że zarzuty są nieprawdziwe.



Pochodzi ze strony: Sąd zmienił zdanie; Sara wraca do domu 




Wydrukuj i / lub i ściągnij na dysk cały artykuł: Kliknij

piątek, 25 listopada 2011

Ile warte jest słowo psychologa?

notka z Salonu 24.

W dniu wczorajszym (23 XI br.) w Teleporanku, programie informacyjnym TVP Info został wyemitowany materiał o molestowaniu seksualnym 6-letniej dziewczynki przez jej dziadka. Zdarzenie miało mieć miejsce w Środzie Śląskiej. 
Podstawą do wysunięcia oskarżenia pod adresem dziadka dziewczynki było doniesienie przedszkolnego? Psychologa, który w obrazku narysowanym przez dziecko (głowa dziecka pomiędzy kolanami bliżej niezidentyfikowanego mężczyzny) dopatrzył się przypadku wykorzystania seksualnego na osobie nieletniej...

UWAGA: Jest rozstrzygnięcie sprawy : Sąd zmienił zdanie; Sara wraca do domu

Artykuł dostępny również na wykop.pl



Zobacz też: Problem nierzetelności diagnostycznej w opiniach biegłych psychologów i innych specjalistów
Jak łatwo zostać ubezwłasnowolnionym




Wydrukuj i / lub i ściągnij na dysk cały artykuł: Kliknij

Zamknięto mnie jak zwierzę!

Zdrową kobietę siłą zamknięto w szpitalu psychiatrycznym, w którym pozbawiono ją wszelkich przysługujących jej praw. - Traktowali mnie w sposób uwłaczający ludzkiej godności. Zamknięto jak zwierzę, bez kontaktu z rodziną.

- Trudno jest żyć po tym piekle, które przeszłam – opowiada o swoich przeżyciach Elżbieta Dobrosielska, która wbrew swojej woli została pacjentką szpitala psychiatrycznego

- W szpitalu psychiatrycznym lekarz dyżurny ma obowiązek przeprowadzenia bardziej dokładnego badania niż lekarz pogotowia – mówi prof. Stanisław Dąbrowski, psychiatra. – Tylko lekarz specjalizujący się w psychiatrii ma możliwość przyjmowania takich pacjentów. Ma on obowiązek potwierdzenia albo wykluczenia choroby.

Elżbieta Dobrosielska trafiła do szpitala, gdyż lekarka pogotowia pomyliła zwykłe zdenerwowanie, które zdarza się każdemu, z chorobą psychiczną. Zbyt pochopnie uwierzyła, że kobieta pobiła cztery osoby.

- Starałam się zebrać dokładny wywiad – mówi lekarka pogotowia. – Ustaliłam, że pani Dobrosielska pobiła męża. Siostra też miała jakieś drobne skaleczenia. Matka, starsza kobieta, prosiła, żeby pomóc, bo Elżbieta może zrobić krzywdę sobie i innym domownikom.

Poszkodowana kobieta przedstawia jednak zupełnie inną wersję wydarzeń.

środa, 23 listopada 2011

Archiwum bloga dostępne w jednym miejscu!

Możesz w łatwy sposób , ściągnąć , czytać online wszystkie dostępne na tym blogu artykuły , filmy , nagrania. Wszystko w jednym miejscu, aktualizacja na bieżąco:



Miejsce stałego udostępnienia zobacz: Czytelnia

Jeśli z jakichś powodów nie widzisz treści posta, lub chcesz czytać i słuchać nagrań online, przejdź tu: Kliknij

Szaleństwo antydepresantów

Zdjęcie...W konsekwencji tego, pisze Frances, w wielu przypadkach doszło do „medykalizacji normalności, wskutek której za chorych uznano ludzi z normalnymi objawami życia codziennego”.

Rezultaty były łatwe do przewidzenia, twierdzi Frances. Firmy farmaceutyczne zarobiły krocie na produktach, które „niedokształceni lekarze” przepisywali pacjentom, przekonanym za pomocą kampanii reklamowych, że ich potrzebują. Wmówiono zwykłym ludziom, że bez leków nie poradzą sobie z problemami codziennego życia. I choć nie chodziło tak naprawdę o depresję, efekt placebo przyjmowanych leków sprawił, że wiele osób uwierzyło w swoją chorobę i stało się lojalnymi, dożywotnimi klientami firm farmaceutycznych, pisze Frances.


Zobacz też:



Wydrukuj i / lub i ściągnij na dysk cały artykuł: Kliknij

poniedziałek, 21 listopada 2011

Nauka w służbie totalitaryzmu: psychuszki

Chciałbym przedstawić słynny felieton akademicki prof. dr hab. Piotra Jaroszyńskiego: Nauka w służbie totalitaryzmu - psychuszki, w wersji audio. Polecam tym , którzy jeszcze tego nie słyszeli. Zapraszam do posłuchania:






Możesz również ściągnąć artykuł w wersji mp4: Kliknij

niedziela, 20 listopada 2011

Blaski i cienie psychiatrii

Coś złego dzieje się z twoim życiem: tracisz pracę, twoje małżeństwo rozpada się lub opuszcza cię kochanek. Pełen dobrych chęci przyjaciel lub krewny sugeruje ci, abyś zasięgną porady psychiatry lub psychologa w celu uzyskania jakiejś pomocy. Ten pomysł wydaje ci się sensowny, gdyż w tym momencie nie czujesz się zbyt szczęśliwy. Może jednak przemyśl tę sprawę! Ta rada może wcale nie być taka dobra. 


„Psychiatria” jest zdefiniowana jako „specjalistyczna gałąź medycyny zajmująca się diagnozą, leczeniem i zapobieganiem zaburzeniom umysłowym” „Psychologia jest definiowana jako nauka o naturze, funkcjach i zjawiskach zachodzących w umyśle, cechach charakterystycznych”. Psychiatria i psychologia są pokrewnymi dziedzinami, przy czym psychologia tworzy teoretyczną, niemedyczną podstawę psychiatrii. Większość z nas sądzi, że psychologia i psychiatria są naukami takimi samymi jak na przykład chemia lub fizyka.


Zgodnie z doniesieniami prasowymi Martin Bryant, uzbrojony bandyta, który spowodował masakrę w Port Artur w Tasmanii, oceniany był przez czterech psychiatrów. Z tych konsultacji wynikały cztery różne diagnozy: jeden z psychiatrów orzekł, że jest to schizofrenia paranoidalna, inny, że psychopatia, trzeci zdiagnozował syndrom Aspergera, z kolei czwarty nie zgodził się z tą opcją i jednocześnie uchylił się od postawienia specjalistycznej diagnozy innej niż stwierdzenie, że Bryant nie ma syndromu Aspergera. Przypuścimy, że dam cztery próbki tej samej substancji czterem ekspertom w dziedzinie chemii analitycznej i że pierwszy uzna, iż dana substancja to siarczan miedzi, drugi, że cyjanowodór, trzeci, że chlorek sodowy, a czwarty, że czterofluorek ksenonu. Czy w tej sytuacji poważnie traktowalibyśmy przypisywanie sobie przez chemię statusu nauki? Uznalibyśmy ją za pseudonaukę i wrzucili do tego samego naukowego śmietnika, co astrologię. 


Zdziwienie budzi fakt, że psychiatria nadal uważa się za dyscyplinę naukową, kiedy jest rzeczą oczywistą, że nie stosuję ona metod naukowych. Jest rzeczą oczywistą, że w psychiatrii brak obiektywizmu, skoro diagnoza zależy od tego, kto ją postawił. Niestety dowody wskazują na to, że obie dyscypliny, psychiatria i psychologia, nie są bardziej naukowe niż astrologia czy numerologia, a mimo to obie nadal cieszą się wysokim statusem.

sobota, 19 listopada 2011

"Superwizjer" o kierowaniu na obserwacje sądowo-psychiatryczne

"Program Spraw Precedensowych to brakujące ogniwo demokratycznego państwa prawnego"
- Prof Wiktor Osiatyński


Dnia 22 stycznia 2006 r. w telewizji TVN został wyemitowany program z cyklu "Superwizjer" pt. „Polskie psychuszki". W programie została przedstawiona historia Renaty Ramos, której od początku 2005 r. Program Spraw Precedensowych pomagał uniknąć zamknięcia na obserwacji sądowo psychiatrycznej w warunkach oddziału zamkniętego.

Renata Ramos od dłuższego czasu pozostaje w konflikcie z mężem. Z inicjatywy męża zostało wszczęte wobec niej postępowanie karne. W toku postępowania prokurator Prokuratury Rejonowej w Poznaniu skierowała Renatę Ramos na badania psychiatryczne, pomimo braku racjonalnych podstaw do zaciągnięcia opinii biegłych. Dwukrotnie biegli po badaniu stwierdzili, że nie są w stanie jednoznacznie stwierdzić czy badana jest zdrowa, zalecając skierowanie na obserwacje sądowo psychiatryczną. W trakcie kręcenia programu "Polskie psychuszki" Renata Ramos została poddana opinii trzech niezależnych biegłych, żaden z nich nie stwierdził u niej zaburzeń, czy też choroby psychicznej.

Jednym z biegłych był dr Włodzimierz C., który stwierdził publicznie na łamach programu, że jest „urzędnikiem, który musi zadziałać zgodnie z przepisami, który przez przypadek zna się na psychiatrii". Zdaniem biegłego podczas badania nie „obowiązują go przepisy etyki zawodowej, lekarskiej". Biegły dodał, że gdyby nie wydawał szybko opinii to sąd nie korzystałby z jego usług. Pytany o sposób mianowania i kompetencje „po prostu mnie wyznaczyli" odpowiada.

czwartek, 17 listopada 2011

Książka Jarosława Stukana - Toksyczna psychologia i psychiatria Depresja a samobójstwo

Okładka książki Toksyczna psychologia i psychiatria Depresja a samobujstwoPolecam wszyskim książkę:


Czym jest choroba psychiczna?Czy samobójca jest chory psychicznie?
Depresja a cierpienie
Rzekome antydepresanty
Ciężka depresja i terapia elektrowstrząsowa



Zobacz też: Wywiad z Jarosławem Stukanem






 




 Drukuj to!

Psychiatryczna pułapka, czyli „leczony psychiatrycznie”

Zdjęcie
Pójście do psychiatry może okazać się największym błędem życiu. Nawet mały problem, smutek, może nagle u ustach tego „specjalisty” stać się ciężką chorobą psychiczną. Każda próba wytłumaczenia się – sprowadzona zostaje do postaci urojeń prześladowczych. 







Niestety są to częste przypadki, szczególnie wtedy, gdy osoba jest osamotniona w swoich problemach lub uwikłana w konflikt rodzinno - środowiskowy. Nawet, jeśli taka wizyta skończy się przepisaniem kilku delikatnych tabletek na sen, zyskujemy status: leczony psychiatrycznie. Wykorzystanie takiej” przylepki” staje się wtedy dziecinnie proste dla osób postronnych. Wykorzystując legalne środki prawne można kogoś zupełnie zdyskredytować …


Pozwolę sobie jeszcze raz przypomnieć: 
15 lat zmarnowanych przez psychiatrów Niekompetencja biegłych psychiatrów

wtorek, 15 listopada 2011

Tym przestępcom pomogli skorumpowani psychiatrzy

Józef K. - oskarżony o podwójne zabójstwo na Śląsku. Biegli psychiatrzy orzekli, że nie nadaje się do więzienia, tylkona leczenie. Sprawę przeciwko niemu umorzono, spędził dwa lata na leczeniu w szpitalu, w trakcie pobytu wyrobionomu rentę jako choremu psychicznie, po czym wyszedł na wolność.

Sylwester W. - oskarżony w 2000 r. o dwa brutalne zabójstwa z porwaniem, napady rabunkowe i handel narkotykami w Lubuskiem. W trakcie śledztwa psychiatra skierował go na leczenie do szpitala w Ciborzu z rozpoznaniem schizofrenii. W. spędził w szpitalu ponad rok, ale większość czasu był na przepustkach. Pierwszą dostał dwa dni po przyjęciu.


Baronowie paliwowi:

Artur K. - w 2003 r. obserwowany na oddziale psychiatrii sądowej jako podejrzany o wyłudzenie 54 mln zł podatku VAT.Trafił do szpitala z rozpoznaną schizofrenią, ale tam biegli orzekli, że jest zdrowy, więc sąd odesłał go do aresztu.

Kazimierz K. - w aferze paliwowej podejrzany o wyłudzenie ok. 140 mln zł, od maja 2003 r. leczony na oddzialepsychiatrii sądowej w Rybniku z rozpoznaniem ok. 20 różnych chorób psychicznych. W październiku lekarze orzekli jednak, że jest zdrowy i może stanąć przed sądem.





Wydrukuj i / lub i ściągnij na dysk cały artykuł: Kliknij

Przekupni psychiatrzy




Aresztowany przez policję przestępca przeżywa wielki stres. Kiedy zapada wyrok skazujący, stres staje się tak wielki, że uniemożliwia niektórym skazanym odbywanie kary. Ktoś powie, że to absurd, by chronić przed więzieniem i litować się nad zdrowiem psychicznym kogoś, kto tej litości nie miał dla swoich ofiar. A jednak. Wielu psychiatrów godzi się wystawiać zaświadczenia chroniące przed odpowiedzialnością groźnych przestępców. Pół biedy, jeśli opinie te są zgodne z prawdą. Problem pojawia się jednak, gdy treść lekarskiego zaświadczenia zależy wyłącznie od ceny.




Wydrukuj i / lub i ściągnij na dysk cały artykuł: Kliknij

niedziela, 13 listopada 2011

Rosja wysyła do psychuszki

ZdjęcieSąd Najwyższy zdecydował, że szefowa organizacji zajmującej się trudną młodzieżą ma zostać na miesiąc zamknięta na oddziale psychiatrycznym



Fragm: "Julię Priwiedionną z organizacji PORTOS sędziowie wysłali na cały luty na obserwację do Instytutu Sierbskiego - tej samej "psychuszki", gdzie w czasach ZSRR zamykano dysydentów. - Odradza się u nas karna psychiatria - ostrzega Siergiej Kowalow, znany obrońca praw człowieka."






Wydrukuj i / lub i ściągnij na dysk cały artykuł: Kliknij

sobota, 12 listopada 2011

Plaga fałszywych ekspertyz sądowych psychiatrów

Polecam artykuł:

"Kilkaset złotych łapówki wystarczy, żeby poborowy uniknął wojska, a złodziej odraczał w nieskończoność swój proces. Za kilka tysięcy złotych zabójca uniknie więzienia. Mamy najbardziej skorumpowanych psychiatrów w Europie - uważają... psychiatrzy i zakładają stowarzyszenie, żeby oczyścić zawód z korupcji.

W prokuraturach w kraju trwa festiwal śledztw przeciwko psychiatrom - w listopadzie gdańska policja zatrzymała psychiatrę, który przez kilka lat fałszował dokumentację lekarską poborowych. Za uniknięcie wojska brał od 1,5 tys. zł, wystarczyła jedna wizyta, a lekarz tworzył fikcyjną historię choroby na wiele miesięcy wstecz."




Wydrukuj i / lub i ściągnij na dysk cały artykuł: Kliknij

Opis eksperymentu Davida Rosenhana

Książka : Philipa Zimbardo -  Psychologia i życie
 

Czy można być zdrowym w chorym otoczeniu? Fragment książki Philipa Zimbardo Psychologia i Życie:







Czy można być zdrowym w niezdrowych miejscach?

„Czy normalna, „zdrowa psychicznie” osoba, u której nigdy nie występowały poważne objawy zaburzeń psychicznych, może być przyjęta do szpitala psychiatrycznego i nie zostać zdemaskowana tam od razu jako zdrowa? Jest to coś więcej niż tylko zagadnienie akademickie; jest to wyraz obaw, odczuwanych przez wielu ludzi, którzy odwiedzają szpitale psychiatryczne lub pracują w nich. Zgodnie z wynikami najbardziej znanych badań, przeprowadzonych przez Davida Rosenhana (1973), objawy te są częściowo uzasadnione. Gdy dana osoba została raz określona jako „chora psychicznie” i przyjęta do szpitala, wówczas niczego, co ta osoba robi, nie uznaje się już za normalne.

czwartek, 10 listopada 2011

TERROR PSYCHIATRYCZNY w polskich psychuszkach czyli czego nie wiesz o polskim systemie "opieki" zdrowotnej

Jak wygląda rzeczywistość polskich psychuszek?

Kontakt pacjenta z rodziną może zostać zawieszony na każdym etapie; znam przypadki ludzi, którym zabroniono odwiedzin osób bliskich. -racje żywnościowe są dużo uboższe niż w szpitalach innego typu. Szpitalni dietetycy wychodzą z założenia, że "psychole" nie są rekonwalestentami i nie muszą się za dobrze odżywiać. Ogólnie szpitale bardzo oszczędzają na żywieniu. -ponad 3/4 pacjentów pali papierosy. Wytłumacz takiemu schizofrenikowi że ma zamykać drzwi do palarni żeby smród nie roznosił się po całym szpitalu. Szpitalniane palarnie są fikcją, bo pacjenci palą papierosy także poza nimi - i co im zrobisz? -pacjenci dowożeni na oddział przez policję mają w zwyczaju np plucie do dzbanków z kompotem lub inną lurą, o innych aspołecznych zachowaniach nie wspomnę. -leczenia psychologicznego w polskich szpitalach brak. Po prostu brak i koniec, choć zdarzają się bardzo nieliczne wyjątki. -powszechne są kradzieże dosłownie wszystkiego, regulaminy są tak dostosowywane, by umożliwić szpitalnym złodziejaszkom komfortowe życie cudzym kosztem. Słyszałem historię o tym, jak jednej pacjentce w ciągu jednego dnia zabrano 20 paczek papierosów, bo nie dopilnowała tego, by je wziąć z palarni. -powszechne jest żebranie dosłownie co chwila i groźby karalne w wypadku odmowy dania: papierosów, kawy, pieniędzy. -dlatego wszystko co masz wartościowe musisz non stop trzymać ze sobą. -w niektórych szpitalach powszechną praktyką jest to, iż nie leczy się objawów niepożądanych po neuroleptykach, np wykręcania oczu do góry czy kręczu karku. -wszelkie zachowania będące wynikiem szoku wywołanego nagłym zamknięciem w psychuszce są interpretowane jako objaw chorobowy i są przyczyną nieraz drastycznego zwiększenia dawek leków. -możesz w każdej chwili dostać wpierdol, zostać okradzionym, zgwałconym, zamordowanym i nikt za to nie poniesie odpowiedzialności. -przemycenie noża, żyletki, kawałka szkła dla pacjenta o przeszłości kryminalnej jest bardzo proste, ponieważ prawie w ogóle nie są kontrolowane rzeczy wnoszone przez bliskie osoby i darowane osadzonemu. -na jednym oddziale, w jednym pokoju przebywają pacjenci kryminalni, ze zwykłą nerwicą razem z pacjentami upośledzonymi umysłowo którym nic nie wytłumaczysz i którzy robią co chcą. -leczenie w szpitalach akademickich (kliniki) polega na faszerowaniu pacjenta megadawkami farmaceutyków. Ogólnie lekarze ze szpitali klinicznych uważają się za jakichś bogów i roszczą sobie prawo do podawania nieraz maksymalnych dawek leków, co w zwykłym szpitalu nie przejdzie.

środa, 9 listopada 2011

Bezdomny poprosił o pomoc i trafił do psychiatryka

Zdjęcie78-letni mężczyzna przez kilka miesięcy mieszkał w samochodzie na parkingu osiedla Paderewskiego w Katowicach. Kiedy opisaliśmy jego sytuację, pracownicy MOPS-u zadeklarowali pomoc. Dzień po naszej publikacji mężczyzna został umieszczony w szpitalu psychiatrycznym

Artykuł dostępny również  na wykop oddaj swój głos : Bezdomny poprosił o pomoc i trafił do psychiatryka



Wydrukuj i / lub i ściągnij na dysk cały artykuł: Kliknij

Teatr Telewizji pt. "Kuracja''

"Według książki Jacka Głębskiego (reż.: Wojtek Smarzowski, w roli głównej: Bartek Topa). Sztuka opowiada o psychiatrze naukowcu, który chcąc poznać tajniki swoich podopiecznych postanawia symulować schizofrenię, stając się ,,zwykłym pacjentem psychiatryka''. O eksperymencie mało kto wie, a sytuacja szybko wymyka się spod kontroli..." 


Zobacz też: ⇔ Eksperyment Rosenhana - Jak łatwo zostać schizofrenikiem








poniedziałek, 7 listopada 2011

ADHD, Prozac – wielkie oszustwo.

ADHD, Prozac – wielkie oszustwo. Psychiatria - nauka czy marketing?
Jednych z ojców współczesnej psychiatrii jest Zygmunt Freud. Zakładał on, jak sam stwierdził, że człowiek nie jest bytem duchowym. Gdyby takim był, zdaniem Freuda, cała jego ideologia ległaby w gruzach. No, to legła. Istota ludzka ma sferę duchową nierozłącznie wpisaną w materialną powłokę, czyli ciało. Jest to fakt. Z tej racji redukcjonizm Freuda deformuje każdego pacjenta.


Dlatego nie może go wyleczyć, a jedynie zniwelować objawy ewentualnej choroby. Reasumując, jeśli jakaś „nauka” wychodzi z błędnego założenia, to wiadomo, w jaki ludzki organ możną ją sobie włożyć. I może do tej tylniej części ciała Zygmunta by wpadła, gdyby nie reprezentacji Szkoły Frankfurckiej. Adorno z Horkheimerem i cała reszta tej bandy, która zasymilowała banialuki Freuda, na własne potrzeby. Redukcjonizm człowieka w psychiatrii, nie wróżył i nie wróży nic dobrego. Dlatego może powstał ruch „anty- psychiatria”, który systematycznie demaskuje ideologizację nauki, czyli oderwanie jej od realiów.

To walka, a na szali stoi człowiek. Lecz należy zapamiętać, że nowa lewica redefiniowała to słowo. Dla nich nie jesteśmy bytami osobowymi, a zlepkiem popędów, seksualnego i śmierci. Bezrozumny psychiatra, odrzucając duchową stronę osoby ludzkiej, bada tylko swoje idee o pacjencie, nie zaś samego pacjenta. Wykształcenie nie oznacza jeszcze cnoty mądrości, która jest dobraniem optymalnego środka, do uzyskania konkretnego celu zgodnego ze stanem rzeczywistym. Ideologia to ograniczenie intelektualne zawężone do aspektów „myślenia o własnym myślenie”, które jest nieskonfrontowane ze stanem realnym danego zagadnienia. Proste przykłady idiotyzmów w psychiatrii można zaprezentować na bazie dwóch faktów, dotyczących jednego człowieka.

niedziela, 6 listopada 2011

Przymusowe badania w szpitalu psychiatrycznym są bezprawne

"Taką decyzję podjął wczoraj Trybunał Konstytucyjny, nakazując parlamentowi zmienić to prawo. A to z kolei oznacza, że poznanianka Hanna Różańska, której historię jako pierwsza opisała "Gazeta", może spać spokojnie.


Hanna Różańska wygrała wczoraj przed Trybunałem Konstytucyjnym. Blisko dwa lata temu spotkało ją bowiem to, co rocznie spotyka trzy, cztery tysiące osób w Polsce - została skierowana przez sąd na zamkniętą obserwację 
psychiatryczną. Szkopuł w tym, że kobieta była zdrowa, co potwierdziło kilka opinii lekarskich. Po badaniu biegły  

skierował j ą jednak na dodatkową, przymusową obserwację."





Wydrukuj i / lub i ściągnij na dysk cały artykuł: Kliknij

sobota, 5 listopada 2011

Niemcy ograniczyli samowolę psychiatrów

ZdjęcieNiemiecki Bundestag przegłosował 18.06.09 nową ustawę „zgody pacjenta”, o którą od wielu dziesiątek lat upominali się m.in. aktywiści antypsychiatrii. Lekarze i sędziowie nie będą już mogli decydować, co jest „dobre dla pacjenta” bez jego zgody.




Pomimo ostrej krytyki i protestów ze strony choćby Niemieckiej Izby Lekarskiej, Katolickiego Biura przy Rządzie Niemieckim, niemieckiego Caritasu i Centralnego Komitetu Katolików Niemieckich, w dniu 18.06.2009 uchwalono w niemieckim Bundestagu zmiany w ustawie, dotyczącej „zgody pacjenta” (§ 1901a Patientenverfuegung). Ustawodawca określił się tym samym wyraźnie i ponadpartyjnie po stronie decyzyjności i woli pacjentów „w każdej sytuacji życiowej i niezależnie od rodzaju i stadium choroby”. Tym samym czasy, w których lekarz lub sędzia mogli decydować o tym, co dla „pacjenta” jest dobre, a co nie, a przede wszystkim „leczenie” bez wyraźnej jego zgody, przechodzą nareszcie do przeszłości.

czwartek, 3 listopada 2011

Niekompetencja biegłych psychiatrów. Przypadek Andrzeja W.

Barbara Gujska

Już w latach 70-tych ub. stulecia naukowcy amerykańscy metodą eksperymentalną udowodnili, że psychiatrzy nie posiadają narzędzi które umożliwiłyby im dokonać rozróżnienia między ludźmi zdrowymi i chorymi. Poczynione modyfikacje procedur badań psychiatrycznych i wprowadzenie ustawy o ochronie zdrowia psychicznego zmniejszyły lecz nie wyeliminowały jednak całkowicie ryzyka stawiania nierzetelnych czy wręcz fałszywych diagnoz, które mogą okazać się narzędziem łamania praw człowieka, szczególnie w sytuacji gdy są one sporządzane na zlecenie sądów, np. odnośnie kwestii ubezwłasnowolnienia.

Problem nierzetelnych diagnoz psychiatryczno-psychologicznych nabiera szczególnego znaczenia w kontekście zwiększonej represyjności wobec sprawców tzw. przemocy w rodzinie oskarżanych z art. 207 k.p.k. Niektórzy obowiązkowo poddawani są obserwacjom psychiatrycznym.

Szczególnie drastyczny przypadek niekompetencji czy ignorancji biegłych dotyczy sprawy Andrzeja W. emerytowanego górnika oskarżonego o znęcanie się psychiczne nad żoną, którego próbuje się uznać za niepoczytalnego i poddać przymusowemu leczeniu psychiatrycznemu. Uwikłany w konflikt z żoną do której stracił zaufanie i oskarżany przez nią o przemoc psychiczną oraz awantury pod wpływem alkoholu, Andrzej W. podjął decyzję o rozwodzie, który wkrótce otrzymał. Rozstanie z żoną i wyprowadzenie się do miejscowości odległej o kilkaset kilometrów od miejsca dotychczasowego zamieszkania nie zakończyło jego problemów.

Zaprzyjaźnione strony:

Wolne Media - Toplistaopsychiatrii.pl

Najlepsze Blogi Katalog Stron Katalog Stron Statystyki, katalog stron www, dobre i ciekawe strony internetowe Katalog stron katalog stron katalog.budzyk


Jeśli zgadzasz się z przesłaniem i tematyką tej strony, jesteś ofiarą psychiatrów, lub nie są Ci obce problemy ludzi borykających się z przymusem psychiatrycznym, dyskredytacją, nadużyciami, pomóż w promocji tej strony: skopiuj kod poniżej i wklej go na swoją stronę lub fora. Z góry serdeczne dziękuję.

anty-psychiatria.blogspot.com

http://anty-psychiatria.blogspot.com/

Skopiuj pasek mikro kodu (Html): <a href="http://anty-psychiatria.blogspot.com/" target="_blank"><img src="https://lh6.googleusercontent.com/-1eA28V8ltEM/TwW2Is3KwvI/AAAAAAAABS0/9IZD4Guzh9Q/s154/anty-psychiatria.blogspot.com.jpg" alt="anty-psychiatria.blogspot.com" /><p style="font-family:Times new roman; font-size:10px;">http://anty-psychiatria.blogspot.com/</p></a>

lub kod zwykły link: <a href="http://anty-psychiatria.blogspot.com/" target="_blank">http://anty-psychiatria.blogspot.com/</a>

KOD QR - ZESKANUJ STRONĘ I PRZEKAŻ DALEJ

Etykiety bloga: