Ale to nie jedyny przykład. Robert Whitaker, dziennikarz i autor książek poświęconych współczesnej psychiatrii, do tej grupy lekarstw zalicza niemal wszystkie rodzaje leków psychiatrycznych. Choć w teorii mają one korygować „chemiczne zaburzenia” w mózgu, to, zdaniem Whitakera, w rzeczywistości same je wywołują i tym samym utrwalają zdiagnozowane u pacjentów „choroby”. Pod tym kątem przyjrzyjmy się historii i skuteczności leków przeciwpsychotycznych (tzw. neuroleptyków), które przepisuje się powszechnie pacjentom cierpiącym np. na schizofrenię.
Artykuł w całości dostępny tu: http://nowadebata.pl//
Oto przykłady zaburzeń neurologicznych wywołanych przeciwpsychotykami. W pierwszym przypadku widzimy pięcioletnią dziewczynkę po odstawieniu neuroleptyku „Invega”. Jak podaje matka, lekarze przepisywali dziecku antypsychotyki od 18 miesiąca życia. Wcześniej dziewczynka przyjmowała Risperdal, Geodon, Abilify, Thorazine, Seroquel i Zyprexę. W drugim przypadku skutki ośmioletniej terapii przewlekłych nudności za pomocą fenotiazyny u kobiety po 60-tce. (poniżej filmy)