poniedziałek, 1 października 2012

Psychuszka w demokracji - jak zamknąć zdrowego.

Do szpitali psychiatrycznych trafia coraz więcej zdrowych osób. Zamknięcie w psychuszce jest dziś represją stosowaną częściej niż w PRL! Co gorsza, stało się też metodą załatwiania przez prokuratorów i sędziów prywatnych porachunków.

Artykuł opublikowany w tygodniku "OZON" (nr 28) pt. "Psychuszka w demokracji" Pobierz w PDF-ie

Kiedy chcą coś podać, na przykład leki, otwierają główne drzwi i podają przez kratę. Cela jest sześcioosobowa, WC wydzielone w rogu, bez drzwi (wszystko widać). Okna również odgrodzone kratą. W nocy jeden chłopak zaczął wyrywać z pustego łóżka metalowe pręty, był agresywny. Krzyczał, że musi wyjść z celi, bo widzi różne rzeczy i one go wołają. Prosiłem strażnika, żeby zabrał chłopaka, bo machał tymi prętami i zaczynał budzić strach. Strażnik nie zrobił nic” – tak o pisuje swoje życie na oddziale psychiatrycznym Daniel G. z Rawy Mazowieckiej. Trafił tu, bo miał pecha wejść w konflikt z Robertem Gdakiem, miejscowym notablem, zastępcą prokuratora rejonowego. 

Jego kłopoty zaczęły się już w 2000 roku, gdy powiedział, że prokurator „często przekracza swoje uprawnienia służbowe, składa fałszywe zeznania i tworzy fałszywe dowody”. Gdak oskarżył go o pomówienie. Zgodnie z kodeksem karnym taki proces powinien toczyć się z oskarżenia prywatnego, jednak prokuratura zaczęła ścigać chłopaka z urzędu.

Prowadząca sprawę koleżanka Gdaka, prokurator Marzena Orłowska z prokuratury w sąsiednich Skierniewicach, uznała, że Daniel G. wykazuje objawy choroby psychicznej. Nie miało znaczenia, że nic w jego życiu nie świadczy o tym, że mógłby być chory psychicznie: nigdy nie leczył się psychiatrycznie, bez problemu skończył podstawówkę, ogólniak i dostał się na Wydział Prawa Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Ze studiów zrezygnował ze względu na ciężką sytuację materialną rodziny.

Mimo to biegli psychiatrzy przychylili się do wniosku pani prokurator i skierowali Daniela G. na przymusową obserwację psychiatryczną. Trafił na oddział obserwacji sądowo-psychiatrycznej przy łódzkim zakładzie karnym nr 2. Jego dzień wygląda podobnie jak dzień sąsiadujących z nim niemal przez ścianę więźniów. Rano pobudka, raz dziennie spacer, ograniczony dostęp do telefonu. Problemy z załatwieniem najprostszych spraw. Daniel, krótkowidz (–5 dioptrii), dopiero po dwóch tygodniach wyprosił sobie prawo do noszenia okularów. To wszystko miało miejsce, chociaż postępowanie w sprawie pomówienia prokuratora Gdaka przez Daniela G. jest dopiero na etapie przygotowawczym.

Lecznicze elektrowstrząsy



Zaprzyjaźnione strony:

Wolne Media - Toplistaopsychiatrii.pl

Najlepsze Blogi Katalog Stron Katalog Stron Statystyki, katalog stron www, dobre i ciekawe strony internetowe Katalog stron katalog stron katalog.budzyk


Jeśli zgadzasz się z przesłaniem i tematyką tej strony, jesteś ofiarą psychiatrów, lub nie są Ci obce problemy ludzi borykających się z przymusem psychiatrycznym, dyskredytacją, nadużyciami, pomóż w promocji tej strony: skopiuj kod poniżej i wklej go na swoją stronę lub fora. Z góry serdeczne dziękuję.

anty-psychiatria.blogspot.com

http://anty-psychiatria.blogspot.com/

Skopiuj pasek mikro kodu (Html): <a href="http://anty-psychiatria.blogspot.com/" target="_blank"><img src="https://lh6.googleusercontent.com/-1eA28V8ltEM/TwW2Is3KwvI/AAAAAAAABS0/9IZD4Guzh9Q/s154/anty-psychiatria.blogspot.com.jpg" alt="anty-psychiatria.blogspot.com" /><p style="font-family:Times new roman; font-size:10px;">http://anty-psychiatria.blogspot.com/</p></a>

lub kod zwykły link: <a href="http://anty-psychiatria.blogspot.com/" target="_blank">http://anty-psychiatria.blogspot.com/</a>

KOD QR - ZESKANUJ STRONĘ I PRZEKAŻ DALEJ

Etykiety bloga: