 Niemiecki listonosz, Gert Postel, nie mając wykształcenia lekarskiego, pracował wiele lat na różnych stanowiskach lekarskich. Był m.in. ordynatorem kliniki psychiatrycznej i wystawiał ekspertyzy dla sądów przysięgłych. Powierzano mu nawet stanowisko szefa miejskiego szpitala psychiatrii i neurologii. Jego relacje i książki demaskują psychiatrów i psychoterapeutów, osłaniających się otoczką „przyjaciela w potrzebie“.
Niemiecki listonosz, Gert Postel, nie mając wykształcenia lekarskiego, pracował wiele lat na różnych stanowiskach lekarskich. Był m.in. ordynatorem kliniki psychiatrycznej i wystawiał ekspertyzy dla sądów przysięgłych. Powierzano mu nawet stanowisko szefa miejskiego szpitala psychiatrii i neurologii. Jego relacje i książki demaskują psychiatrów i psychoterapeutów, osłaniających się otoczką „przyjaciela w potrzebie“.Wydrukuj i / lub i ściągnij na dysk cały artykuł: Kliknij




 
 
  
 


