
Dyrektorzy większości publicznych szkół specjalnych wprowadzają nieprawdziwe dane do systemu informacji oświatowej. W efekcie niektóre samorządy otrzymują zawyżone subwencje, a inne zaniżone. Kontrola NIK ujawniła przy okazji, że w połowie szkół specjalnych niepowołane osoby mogą mieć dostęp do wrażliwych danych osobowych niepełnosprawnych uczniów.
Dyrektorzy większości szkół specjalnych (18 na 27) wprowadzali do systemu informacji oświatowej (SIO) nieprawdziwe informacje o liczbie uczniów, wymagających specjalnych potrzeb edukacyjnych. Dane wpisywano na podstawie dokumentacji medycznej i obserwacji, zamiast wymaganych prawem orzeczeń i opinii, wydawanych przez zespoły orzekające w poradniach psychologiczno-pedagogicznych. Jeśli już umieszczano uczniów w systemie na podstawie orzeczeń, to w wielu przypadkach czyniono to niezgodnie z ich treścią lub powoływano się na orzeczenia nieaktualne.
NIK o szkołach specjalnych w systemie informacji oświatowej - informacje szczegółowe (plik PDF) ok 0,3 MB
Czytaj całość: