Czy można przetrzymywać ludzi na przymusowym leczeniu odwykowym w szpitalu psychiatrycznym po decyzji sądu, że już powinni z niego wyjść? - pyta mnie Grzegorz Kurczyński i odpowiada sobie sam: - Można.
- A gdzie? - dopytuję.
- Tu, gdzie jestem, w Samodzielnym Wojewódzkim Szpitalu dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Branicach, województwo opolskie, na oddziale D1.
- Kogo się przetrzymuje?
- Przymusowo leczonych alkoholików i narkomanów, umieszczonych na podstawie art. 96 kodeksu karnego. Na leczenie trafiają osoby skazane na karę do dwóch lat pozbawienia wolności bez zawieszenia, za przestępstwo dokonane pod wpływem alkoholu czy narkotyków i gdy "zachodzi wysokie prawdopodobieństwo ponownego popełnienia przestępstwa związanego z tym uzależnieniem". Wtedy sąd może zdecydować o konieczności leczenia odwykowego przed odbyciem kary albo zamienia więzienie na odwyk - Grzegorz Kurczyński świetnie zna zapis kodeksu karnego. - Leczenie może trwać od trzech miesięcy do dwóch lat.