poniedziałek, 28 listopada 2011

Dzień świra

Zdjęcie„Wszyscy jesteśmy psychiczni, tylko nie wszyscy zdiagnozowani” – to zdanie można uznać za podsumowanie badań antypsychiatrii, ruchu społecznego zapoczątkowanego w latach 60 XX w. odrzucającego samo pojęcie choroby psychicznej. 








Pewnie nigdy nie zwrócił bym uwagi na tego typu twierdzenia potępiane przez większość środowisk naukowych*, gdyby nie Monika. Monika ma 18 lat, mieszka w Tarnowskich Górach, w wieku 12 lat po raz pierwszy spotkało ją coś co psychiatrzy określają mianem epizodu psychotycznego, od tamtej pory jej życie nigdy nie wróciło do normalności. 

Skontaktowała się ze mną po tym jak trafiła na Lewacki blog z jednego powodu – nie wierzy w to co wmawiają jej lekarze. Od kiedy usłyszała głos mówiący do niej w nieznanym języku była faszerowana lekami antypsychotycznymi. Diagnoza była jednoznaczna – schizofrenia. Monika uważa, że wcale nie jest chora i gdzie może szuka innego wyjaśnienia tego co się z nią dzieje. Osób takich jak Monika jest całe mnóstwo."


Artykuł pochodzi ze strony: http://wolnemedia.net/


"MK: Uzasadnienie do zmiany z 19.10.2010 (usunięcie uwagi, że antypsychiatria jest "silnie krytykowana przez środowiska naukowe" 
1. Uwaga ta od dawna opatrzona jest przypisem, że potrzebne jest źródło, bo rzeczywiście źródło jest tu potrzebne, ponieważ np ja (i pewnie wielu inych zainteresowanych) nie zetknąłem się z żadną prawdziwie naukową krytyką antypsychiatrii. Zaznaczam, że tematem się żywo interesuję. Nikt w międzyczasie nie podał źródła, zatem uznaję to zdanie za odpowiedniego kandydata do usunięcia z artykułu. 
2. Uwaga ta jest po prostu nieprawdziwa. Poza środowiskiem psychiatrów oraz zapewne wiekszosci psychologów antypsychiatria jest w zasadzie umiarkowanie akceptowana przez środowiska naukowe, oczywiście dotyczy tylko uczonych, którzy znają temat. Ci naukowcy, którzy tematu nie znają, zwykle zajmują pozycję bierną, w tym sensie neutralną. Jeśli przyjmują za sprawdzone tezy psychiatrii (pewnie większość), to jest to najczęściej rezultat zawierzenia autorytetowi medycyny bez uprzedniej krytyki, 'na kredyt', a nie wynik ściśle naukowego rozważania. Z mojego doświadczenia wynika, że uczonych nie jest trudno przekonać do tez antypsychiatrii poprzez proste podanie argumentacji (inna sprawa, że argumentacja ta jest słabo rozpowszechniona, prawie nieznana, w praktyce chodzi o to, że nie tyle chybiona, co po prostu niewygodna). Nawet jeśli zachowują później sceptycyzm wobec antypsychiatrii, to jest to 'sceptycyzm naukowy', ale też często płynący ze zwykłej dyplomacji (nie opłaca się burzyć status quo), dostrzegają natomiast zasadność argumentów, naukową przejrzystość wywodów. Stanowisko części grup i osób, funkcjonujących w obrębie szerszego środowiska akademickiego, znających agrgumenty antypsychiatrii natomiast je odrzucających jest zwykle słabo podparte - w sensie naukowym. Można je tłumaczyć nie tyle naukową racjonalnością, bo tej jest tu raczej niewiele, co w ten sposób, że chodzi o grupy i środowiska 'skorumpowane' przez podejście medykalne do sprawy. Kariery naukowe od tego zależą, prestiż i pozycja - osób, jak i całych środowisk. W skrócie: nie należy się dziwić, że psycholodzy i psychiatrzy będą negatywnie nastawieni do antypsychiatrii, skoro już dużo zainwestowali w swoje kariery, a tu nagle jakaś antypsychiatria wkracza im z argumentacją, która podważa aksjomaty fundamentalne dla rzeczonych dyscyplin. Antypsychiatria zarzuca psychiatrii pseudonaukowość. 
3. Najpoważniejsza naukowa krytyka antypsychiatrii z jaką się zetknąłem brzmiała "To nie jest takie proste". Ta uwaga padła w mojej prywatnej rozmowie z pewną panią psychiatrą, ze strony tej pani. To, co miała na myśli należy rozumieć, że antypsychiatria nie tyle się myli, co popada częsty w przypadku takich teorii błąd sprowadzenia wszystkiego do jednego wymiaru, tymczasem wymiarów w sprawach społecznych zawsze jest kilka. Należy tu jednak bronić antypsychiatrii w ten sposób, że nauka jako taka przecież na tym polega, żeby tworzyć modele klarowne, używające tylko paru wyodrębnionych zmiennych. Uwaga przy tym taka, żeby zawsze pamiętać, że model to jednak nie rzeczywistość. Ponieważ jednak z grubsza argumentacja antypsychiatrii jest po prostu trafna (i dlatego bolesna) środowiska odrzucające antypsychiatrię raczej unikają polemiki na ten temat. Strategią jest raczej wyciszanie sprawy, przeczekanie, w myśl zasady "Psy szczekają, karawana jedzie dalej". Dlatego oczekiwanie redakcyjne w Wikipedii, że należy uzupełnić artykuł także o krytykę antypsychiatrii jest nie tyle bezpodstawne, co nierealne do spełnienia. Jak już napisałem jedyną poważną krytyką jest ryzyko/pułapka innego niż dotychczasowe (medykalne) ujednowymiarowienia człowieka - tym razem byłoby to na modłę antypsychiatrii. Z takim ryzykiem z resztą boryka się każda szkoła naukowa, czy filozoficzna, traktująca o człowieku." żródło

Zaprzyjaźnione strony:

Wolne Media - Toplistaopsychiatrii.pl

Najlepsze Blogi Katalog Stron Katalog Stron Statystyki, katalog stron www, dobre i ciekawe strony internetowe Katalog stron katalog stron katalog.budzyk


Jeśli zgadzasz się z przesłaniem i tematyką tej strony, jesteś ofiarą psychiatrów, lub nie są Ci obce problemy ludzi borykających się z przymusem psychiatrycznym, dyskredytacją, nadużyciami, pomóż w promocji tej strony: skopiuj kod poniżej i wklej go na swoją stronę lub fora. Z góry serdeczne dziękuję.

anty-psychiatria.blogspot.com

http://anty-psychiatria.blogspot.com/

Skopiuj pasek mikro kodu (Html): <a href="http://anty-psychiatria.blogspot.com/" target="_blank"><img src="https://lh6.googleusercontent.com/-1eA28V8ltEM/TwW2Is3KwvI/AAAAAAAABS0/9IZD4Guzh9Q/s154/anty-psychiatria.blogspot.com.jpg" alt="anty-psychiatria.blogspot.com" /><p style="font-family:Times new roman; font-size:10px;">http://anty-psychiatria.blogspot.com/</p></a>

lub kod zwykły link: <a href="http://anty-psychiatria.blogspot.com/" target="_blank">http://anty-psychiatria.blogspot.com/</a>

KOD QR - ZESKANUJ STRONĘ I PRZEKAŻ DALEJ

Etykiety bloga: