Rezultaty były łatwe do przewidzenia, twierdzi Frances. Firmy farmaceutyczne zarobiły krocie na produktach, które „niedokształceni lekarze” przepisywali pacjentom, przekonanym za pomocą kampanii reklamowych, że ich potrzebują. Wmówiono zwykłym ludziom, że bez leków nie poradzą sobie z problemami codziennego życia. I choć nie chodziło tak naprawdę o depresję, efekt placebo przyjmowanych leków sprawił, że wiele osób uwierzyło w swoją chorobę i stało się lojalnymi, dożywotnimi klientami firm farmaceutycznych, pisze Frances.
Zobacz też:
No właśnie, ja jestem ciekawa ile oni już zarobili na tym?Może ktoś to liczy?;P ;)
OdpowiedzUsuń