Dziennik "Nowyje Izwiestia" opublikował wczoraj omówienie raportu regionalnego rzecznika praw człowieka, według którego w domu opieki w Oziorsku przez ostatnie 15 lat doszło do 14 przypadków przymusowej sterylizacji dwudziesto- i trzydziestokilkuletnich kobiet. Taki zabieg można wykonać tylko za zgodą samej kobiety. A jeśli ona jest ubezwłasnowolniona, decyzję podejmuje komisja lekarska i zatwierdza ją sąd.
- Tymczasem w domu opieki sterylizację stosowano po prostu jako środek antykoncepcyjny - mówi "Gazecie" urzędniczka biura rzecznika praw człowieka w Kraju Permskim. I dodaje: - Pracownicy domu w Oziorsku trochę żartem mówili nam, że przeprowadzają zabiegi po to, by ich podopieczne "nie rodziły kolejnych psycholi".
Z raportu permskiego rzecznika praw człowieka wynika, że pacjenci domów opieki są na co dzień krzywdzeni na wiele różnych sposobów. Placówki nie mają zezwolenia na wykonywanie zabiegów medycznych i nie mają umów z pobliskimi szpitalami czy pogotowiem w sprawie opieki nad swoimi podopiecznymi. W rezultacie pacjenci są pozbawieni pomocy lekarskiej i zdarza się, że umierają na niegroźne choroby.
W raporcie jest mowa o pacjencie F. z domu opieki w Aleksandrowie, który zmarł na banalne zapalenie górnych dróg oddechowych. Chorował przez pięć dni, nie dostał lekarstw. Pogotowia do niego nie wezwano, bo - jak wyjaśnili pracownicy domu - "karetka do nas i tak by nie przyjechała".
Inspektorzy z biura rzecznika praw człowieka zainteresowali się też przypadkami pacjentów, którzy przenosząc się do domów opieki, wynajęli lokatorom swoje mieszkania. Okazało się, że pieniądze za wynajem nie trafiają na ich konta bankowe, lecz do kieszeni personelu domów.
- To, co widzieliśmy, składa się na ponury obraz codziennej krzywdy, poniżenia ludzi chorych, ale często bardzo wrażliwych. Pracownikom placówek nawet nie przychodzi do głowy, że powinni szanować ich godność. Wpadają do ich pokoi bez pukania, drą się, wyzywają ordynarnie. W ogóle nie widzą w nich istot ludzkich, tylko jakieś stwory, których najlepiej byłoby się pozbyć - podsumowuje w rozmowie z "Gazetą" Julia Juszkietowa z biura permskiego rzecznika praw człowieka.
Przeglądaj lub pobierz na dysk cały artykuł: Kliknij
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga. Od lutego 2013 roku komentarze mogą ukazywać się ze znacznym opóźnieniem
Możesz użyć następujących atrybutów HTML:
Tekst pogrubiony: <b>twój tekst... </b>
Tekst pochylony: <i>twój tekst...</i>
Odnośnik (Link): <a href="adres strony">widoczna nazwa</a>
Adres e-mail: <a href="mailto:wstaw adres e-mail">nazwa</a>