Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Maciej Hamankiewicz wystosował do Rzecznika Praw Pacjenta Krystyny Kozłowskiej prośbę o ustosunkowanie się co do trudności jakie zgłaszają psychiatrzy przy współpracy z rzecznikami praw pacjenta szpitali psychiatrycznych.
Jak czytamy w artykule:
"Jak wskazał w piśmie Prezes NRL: „Samorząd zawodowy lekarzy w pełni rozumie, że osoba korzystająca ze świadczeń zdrowotnych udzielanych przez szpital psychiatryczny ma prawo do pomocy w ochronie swoich praw, a rola jaką w tym zakresie ma do odegrania rzecznik praw pacjenta szpitala psychiatrycznego jest nie do przecenienia.
Należy jednak wyraźnie zaznaczyć, że podstawowe zadania w zakresie procesu leczniczego osób z zaburzeniami psychicznymi spoczywają na lekarzu i to lekarz odpowiada za prawidłowość leczenia. Wobec tego nie sposób zaakceptować działań rzecznika praw pacjenta, które utrudniają lub wręcz uniemożliwiają prawidłowe leczenie."
"Rola jaką ustawa powierzyła rzecznikowi praw pacjenta szpitala psychiatrycznego wcale nie oznacza, że rzecznik ma działać w opozycji do lekarzy psychiatrów, podważać ich kompetencje nakłaniając pacjenta i jego rodzinę do składania skarg na lekarzy leczących na podstawie wyłącznie własnej (nielekarskiej) oceny stanu klinicznego pacjenta."Apelujemy do Rzecznika Praw Pacjenta Krystyny Kozłowskiej. Szanowni Państwo nie słyszymy o ofiarach postępowania rzeczników praw pacjenta, tylko o ofiarach samych psychiatrów, którzy stoją poza prawem i kontrolą! Rzekoma szkodliwość rzeczników w tym zakresie, pełnionych obowiązków jest brednią, a zarzuty skutkiem tego, że jesteście niewygodni. Apelujemy ponieważ nadużycia w psychiatrii mają charakter utajony. Tylko wzmożona kontrola i ingerencja w patologiczny system psychiatrii polskiej ma szczególnie po wydarzeniach w Starogardzie Gdańskim czy Krychnowicach jakikolwiek sens i może przyczynić się do walki z patologią jaka kryje się za murami psychiatryków w Polsce. Patologia objęła nie tylko sam system, ale również jest wyrazem psychiatrycznego monopolu na sztuczny wytwór chorób i zaburzeń psychiatrycznych, który już dziś stał się pretekstem do swobodnej i niczym nie skrępowanej interpretacji co jest, a co nie jest zaburzeniem czy chorobą. Co za tym idzie w pełni bezpodstawnej możliwości do zatrzymywania praktycznie każdego na podstawie np. pomówień w zakładach psychiatrycznych wbrew woli i pod przymusem, możliwość taką daje tak zwany tryb nagły ustawy o ochronie zdrowia psychicznego.
Tu konieczna jest wzmożona i szczegółowa kontrola przez rzeczników praw pacjentów, którzy muszą stać na straży praw osób, którym to prawo, często na bazie psychiatrycznego widzimisię, zostaje odbierane. Liczba osób zdrowych przetrzymywanych wbrew własnej woli w zamkniętych zakładach psychiatrycznych wzrosła w latach ubiegłych dramatycznie. Wyrażamy stanowczy sprzeciw psychiatrycznej samowolce która nosząc status "autorytetu medycznego" stanowi tylko zasłonę pod którą uwidacznia się bezprawie, nadużycia oraz głęboka patologia i dramaty ludzkie! Nie pozwólmy żeby cenna praca w obronie praw pacjentów, a w szczególności pracy rzeczników, którzy mieli odwagę przeciwstawiać się psychiatrom w ich błędach, poszła na marne. Nie ma tu znaczenia powoływanie się na autorytety, profesury itp, czasami wystarczy być człowiekiem, przy czym do zaakceptowania woli pacjenta, co do zamknięcia czy leczenia, ( jego rzeczywistego dobra) nie trzeba wiedzy psychiatrycznej. Dlatego nie dajmy się zwieść psychiatrycznej propagandzie i manipulacji. Ludzie ci są wykształceni w socjotechnikach, manipulacji społecznej. itp. Jak pokazuje praktyka dobrze im to wychodzi, oni chronią tylko własne cele i interesy. Samowola psychiatrów jest nie tylko niebezpieczna, ale jest już dziś poważnym pogwałceniem praw człowieka w Polsce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga. Od lutego 2013 roku komentarze mogą ukazywać się ze znacznym opóźnieniem
Możesz użyć następujących atrybutów HTML:
Tekst pogrubiony: <b>twój tekst... </b>
Tekst pochylony: <i>twój tekst...</i>
Odnośnik (Link): <a href="adres strony">widoczna nazwa</a>
Adres e-mail: <a href="mailto:wstaw adres e-mail">nazwa</a>