Ktoś wmawia ci że musisz udzielać odpowiedzi na natrętne pytania bo jak nie to cię uwięzi .... Kto cię może zmusić jeśli nawet w sądzie masz prawo do odmowy składania wyjaśnień? Otóż są tacy co tak uważają - psychiatrzy...
Ostatnio coraz częściej słychać jest o nadużyciach i wynikających z nich kłamstw tak zwanych biegłych psychiatrów sądowych, którzy jak zgnilizna toczą ten naród, pasożytując na niewiedzy i krzywdzie zwykłych ludzi. A ponieważ uważam że w takich sytuacjach nie można dać sobą pomiatać, postanowiłem jako osoba niezależna, mając również kontakt z tymi samymi psychiatrami, którzy są opisani poniżej, ukazać w całej swojej bezwzględności sposób wykańczania ludzi przez psychiatrię sądową w Polsce. Przy jednoczesnym dorabianiu sobie pacjentów psychiatrycznych.
Jak już wspomniałem miałem kontakt z tymi "biegłymi", jednak nie z własnej woli, byłem bowiem zmuszany przez tych psychiatrów do badań poprzez szantaż zamknięciem w zakładzie psychiatrycznym, później poniżany poprzez zamknięcie mnie w tymże zakładzie i w konsekwencji zniesławiony. Natrafiłem na stronę internetową w której był opis poczynań tych samych psychiatrów i jak się okazało byłem nie pierwszą i pewnie nie ostatnią ofiarą tych "biegłych"( w sprawach niedorzeczności i głupoty w czystej postaci). A jako osoba która również jest pokrzywdzona przez właśnie tych samych psychiatrów, co nie jest przypadkiem, z całą mocą i pewnością potwierdzam że ten tekst jest wiarygodny, choć nieprawdopodobny. Nauczycielka (ponad 70 letnia staruszka), przedstawiona w artykule jest jednocześnie chora i zarazem zdrowa psychicznie. Podobnie jak ja, ale o tym później.
"Tak w skrócie: zaczęło się wszystko od faktu, że sąsiad który znalazł sobie żonę o 20 lat młodszą poskarżył się jej, że jest psychicznie i fizycznie gnębiony przez swoją żonę, mówił o znęcaniu się nad nim, że żona ukradła mu oszczędności życia. Niedługo po tym fakcie już nie żył. Pani Mieczysława z obywatelskiego obowiązku złożyła doniesienie do prokuratury o swych podejrzeniach co do sąsiadki. Prokuratura zawiadomienie olała, ale takim postępowaniem zrobiła sobie wroga za ścianą. Sąsiadka wiele razy obiecała jej że ją załatwi i przy współudziale prokuratury już jej się to praktycznie udało. Pani Mieczysława też nie pozostawała jej dłużna, ale ona mieszka sama, za to sąsiadka ma bliskiego znajomego i sporą rodzinę. Jedno słowo przeciw wielu gębom i w świecie chorej władzy nie trudno domyśleć się finału tego spektaklu.
Starą metoda prokuratorską jest tzw. "numer na wariata". Pani Mieczysława całe pracowite życie spędziła jako nauczycielka i nie zdawała sobie sprawy jak oszukują sędziowie i funkcjonariusze władzy, nie wiedziała że skorumpowani biegli lekarze ściśle współpracują z funkcjonariuszami prokuratur z prostej przyczyny - za łapówki i "lewe" zwolnienia" powinni siedzieć za kratkami, a tak dzięki współpracy z równie skorumpowanymi urzędnikami wspólny interes kręci się...... Dopiero teraz, jak Ziobro zabrał się za te oszustwa, lekarze nagle zaczęli strajkować, ponieważ zaczęto ich sprawdzać i zaplanowano wprowadzenie kas fiskalnych, co oprócz kolejnych oszustów - adwokatów wszyscy usługodawcy od dawna musieli wprowadzić. Podobnie "poszkodowani" postępowaniami PiS czują się sędziowie i prokuratorzy których pracę i przekręty w końcu zaczęto kontrolować.
Pani Mieczysława z uwagi na swoją wiedzę i doświadczenia traktowała sąsiadów, oraz młodszych znacznie od siebie funkcjonariuszy i lekarzy jak szkolnych uczniaków - do niej musiało należeć ostatnie zdanie - i to ją zgubiło. Za pyskówkę z sąsiadką i funkcjonariuszami władzy stalinowskim zwyczajem skierowano ja na badania psychiatryczne. - Czemu nie, pomyślała, w końcu ja jestem jak najbardziej normalna - i pierwszy raz w 1998r poszła na badania do psychiatryczne, gdzie mając jeszcze zaufanie do lekarzy, jak każdy człowiek zwierzyła się ze swych problemów z funkcjonariuszami. Był to przełomowy etap jej emerytalnego życia.
Publikujemy poniżej w całości kit wytworzony przez udających lekarzy psychiatrów:
1/ Anna Mierzwińska – Obara,
2/ Krzysztof Woźniak
3/ Grażyna Reguła (psycholog)
...ponieważ ta opinia"powlekana jest" do dnia dzisiejszego w jej sprawach, gdzie pseudo biegli stwierdzają u Mieczysławy "chorobę psychiczną pod postacią zespołu urojeniowego"... - oczywiście nie dokumentując to żadnymi faktami, tylko ulotnymi słowami.Dowód oszustwa biegłych i manipulacji polega na fakcie, że Pani Mieczysława mieszkając wtedy w Dębicy udaje się tak do szpitala na badania - i kolejni lekarze psychiatrzy wydają jej opinie, że nie ma objawów psychozy... I zaczyna się typowa zabawa z ograniczonymi umysłowo funkcjonariuszami, oraz chorymi psychiatrami. Ponieważ Pani Mieczysława walczy o swoje, za pyskówkę w kolejnych latach 2002, 2003, 2004, 2006 prokuratura kieruje p. Mieczysławę na badania - kolejno na zlecenie funkcjonariuszy badają ją znani już wcześniej czytelnikom skorumpowani biegli:Adam Dreher, Paweł Hejnar, Jolanta Szczerba - Per, przypisując p. Mieczysławie zespół urojeniowy, ewentualnie paranoidalny - poniżej przykłady: (tekst udokumentowany)
... a p. Mieczysława idzie do swojego szpitala i przynosi opinie że nie ma żadnej choroby paranoidalnej. Z tej zabawy nie trudno zorientować się, że lekarze mający dokumenty z prokuratury "z automaty" przypisują osobie dowolną chorobę umysłową w zależności "od zapotrzebowania".Natomiast lekarze ze szpitala którzy mają znowu swoje kartoteki wypisują stan jaki tam mają. Zresztą lekarze ZUS też uznali, że p. Mieczysława jest jak najbardziej zdrowa psychicznie. Z tego można wysnuć tylko jeden wniosek - całe te zabawy psychiatryczne to wielka chała, to kit wciskany na zamówienie nie mający nic wspólnego z prawdziwą nauką. Dowodem tego są kolejne postępowania bez mózgowca funkcjonariusza Adama Sawickiego, co udokumentowano w pierwszej części. W 2007r wyraźnie już całkiem odbiło mu, ponieważ postanowił ostatecznie załatwić p. Mieczysławę i wysłać ją do więzienia. Tym razem w marcu 2007r na jego zlecenie biegli wystawili jej pozytywną opinię - co stało się podstawą aresztowania 70 letniej kalekiej nauczycielki i wywiezienie jej 23.03.2007r do ciężkiego aresztu w Nisku na dwa miesiące. Jak chory jest sam funkcjonariusz Sawicki i cały układ sądowo - prokuratorski dowodzi skarga syna p. Mieczysławy do Prokuratury Okręgowej w Krośnie na takie postępowanie.(Tekst udokumentowany)
Oczywiście w więzieniu kolejny raz przebadano P. Mieczysławę i okazało się że jest chora umysłowo i nie może tam przebywać. Korzystając z tego funkcjonariusz A. Sawicki co najmniej piąty raz umarza swoje idiotyczne postępowanie w sprawie gróźb karalnych. Z drugiej strony, jej zgłoszenia w takiej samej sprawie zostają olewane. Jednak uparta Mietka zaraz po wyjściu kolejny raz spędziła parę dni w szpitalu i załatwiła sobie opinię że jest zdrowa psychicznie, posyłając ją prokuraturze nie czekając na sprawę sądową wyznaczoną na 20.09.2007r. Chyba Państwo domyślacie się co robi A. Sawicki - 23.08.2007r kolejny raz wysyła na nią raniutko policjantów, żeby ją przebadać. Jednak cwana Mietka przekonała jakoś policjantów, że sama się zgłosi i zwiała z własnego mieszkania. Teraz tuła się po znajomych, chora, kaleka, bez pieniędzy, bez ubrania... Czy o taką władzę walczyli nasi dziadowie i ojcowie?!? Czy taka ma być sprawiedliwość w wykonaniu zidiociałych urzędników władzy? A tak wystawiając opinię biegłym lekarzom psychiatrom na podstawie wypisywanego przez nich kitu, uznajemy że poczytność ich samych w toku badań budzi wyraźne wątpliwości co do ich wiedzy, zdolności rozpoznawania jednostek chorobowych i doświadczenia zawodowego... cdn. artykuł w opracowaniu.”
Nie trzeba wiele myśleć żeby dojść do wniosku że chodzi o jakieś układy ,pieniądze w tym przypadku zarabiane na ludzkiej krzywdzie, "robieniu" sobie pacjentów do leczenia psychiatrycznego, kompletnym braku etyki lekarskiej ,hamulców moralnych. Swoją drogą ciekawy jestem czy ci psychiatrzy bili kiedykolwiek przebadani psychiatrycznie, bo ich postępowanie budzi wiele zastrzeżeń nie tylko etycznych. Ale jaki świat nas czeka jeśli pozwolimy na taką obojętność i niesprawiedliwość. Życie nie polega na uprzedmiotowianiu ludzi, choć coraz częściej właśnie tak się postępuje, odbierając ludziom głoś nawet w własnych sprawach!
LATA 2000 ... 2001
Przy udziale tych samych pseudo-biegłych z Rzeszowa Krzysztofa Woźniaka (psychiatryczny oddział dzienny), Anna Mierzwińska Obara, zostaje dowieziony przez policję na badania psychiatryczne na które nie wyrażam zgody (w toku toczącego się przeciwko mnie postępowania ) Wychodzę z gabinetu. Zostaje wydany następny nakaz doprowadzenia mnie. Policja doprowadza mnie na badania. Psychiatra Krzysztof Woźnaik szantażuje mnie, że jeśli nie będę z nim rozmawiał i udzielał mu odpowiedzi na durne pytania trafię do zakładu psychiatrycznego. Zostaję również, w tym samym dniu , doprowadzony do gabinetu Anny Mierzwińskiej Obara (przychodnia). Na miejscu dzwoniąc do Woźniaka, stwierdza czy aby nie powinna opiniować o chorobę psychiczną, ten stwierdza, że jest to sprawa rodzinna. Tydzień później dowiaduję się o decyzji doprowadzenia mnie do zamkniętego zakładu psychiatrycznego w celu sporządzenia opinii. Spędzam tam dwa miesiące, jednak opinia psychiatryczna nie stwierdza żadnych zaburzeń psychicznych!
Około dwóch tygodni później koszmar powraca. Znowu dostaję nakaz stawienia się na badania psychiatryczne. Zostaje doprowadzony przez policję. Znów szastasz; jeśli nie poddam się badaniu trafie do zakładu... Dyskusji nie podejmuje stwierdzam że nie miałem nigdy problemów psychicznych. Woźniak stwierdza że "nie będę zdrowy".Opinia zostaje jednak wystawiona dla sądu. Dwóch : niby "lekarzy psychiatrów" i "psycholog"( Grażyna Lachcik Pitucha), uzasadniając opinię swoimi, niczym nie popartymi urojeniami, przypisywanymi chyba we wszystkich swoich opiniach ( proszę zwrócić uwagę na opinie nauczycielki powyżej, też pojawia takie sformułowanie) - robią ze mnie „psychopatę” ...
Była to sprawa którą wytoczył mi ojciec, przez wiele lat znęcając się psychicznie nade mną a ponieważ terror który wywoływał na mnie panował od małego dziecka, skutkuje tym że jestem wrakiem emocjonalnym. Gdy jednak przeciwstawiałem się temu jak poniżał matkę ,już jako małe dziecko upatrzył sobie mnie jako swoją ofiarę... Ponieważ zapowiedział ze dożywotnio "zamknie mnie w zakładzie psychiatrycznym i ubezwłasnowolni", później skrupulatnie przez wiele wiele lat zabiegał o to , nie chciałem narażać się na piekło które mógłby mi zgotować, w tym momencie realnie zagrażając mi wykorzystywaniem w stosunku do mnie gróźb zamknięcia w zakładzie). Stąd wzięły się min podstawy dla prokuratury o decyzji badania mnie rzekomego upośledzenia umysłowego.
Nie ulega wątpliwości ,również dla osób mi bliskich że te brednie, oczerniające mnie kłamstwa, są dla mnie bardzo szkodliwe. Również potwierdza to moja narzeczona. Jednak konsekwencje tych , stygmatyzujących mnie pomówień psychiatrycznych są tak dotkliwe również zważywszy na okoliczności rodzinne, nie tylko że stają się powodem podstaw prawnych do ewentualnych ciągłych, bezpodstawnych badań mnie, stawiając mnie automatycznie w pozycji przegranej, ale też licznych konsekwencjach środowiskowych - ogólnego zniesławienia mojej osoby. Moralność tych bezmózgich psychiatrów i psychologa, pozostawia wiele do życzenia lub jest zerowa a sposób działania dorównuje nazistowskiemu sposobowi represji.
Znany Fizyk Feynman Richard Laureat nagrody Nobla w zbiorze wykładów zatytułowanych "Sens Tego Wszystkiego" mówi:
"Kiedy ktoś stwierdza, że coś zostało zrobione w sposób naukowy, często ma jedynie na myśli staranność. Słyszałem ludzi mówiących o naukowej eksterminacji Żydów w Niemczech. Nie byto w tym nic naukowego. Wyłącznie staranność. Nie prowadzono tam żadnych obserwacji i nie sprawdzano ich w celu ustalenia czegokolwiek"
Jestem młodym człowiekiem niewyobrażalnie zniesławionym, poniżonym i poniżanym. Jestem ofiarą poważnych nadużyć psychiatrycznych w świetle Polskiego prawa, a co gorsze sam nie widzę żadnej możliwości pomocy sobie. Jestem typowym przykładem tego do jakich patologii prowadzą połączone procedury prawne (Ustawy o ochronie zdrowia psychicznego), stosowanych w stosunku do osób zdrowych psychicznie, w połączeniu z psychiatrią i przymusem psychiatrycznym!
Byłem zmuszany do badań i szantażowany przez psychiatrów, zamknięty w zakładzie psychiatrycznym bez zgody, przetrzymywany przez ok. dwa miesiące. Po czym zwolniony z opinią braku jakichkolwiek zaburzeń psychicznych! W prasie pojawiają się inne przykłady, chronionych przez prawo psychiatrów którzy dopuszczają się nadużyć tego typu Gazeta Wyborcza; "Przymusowe badania psychiatryczne są bezprawne" i wiele innych przykładów. Uważam, że prawo w stosunku do przymusu psychiatrycznego powinno się w Polsce zmienić. W Niemczech zjawisko „naciąganych ekspertyz" praktycznie nie istnieje, ponieważ ujawnienie takiej ekspertyzy wiąże się z całkowitą i bezwzględną śmiercią zawodową lekarza. Jedynym wyjściem jest szukanie pomocy u osób zajmujących się takimi sprawami na co dzień mam tu na na myśli różne stowarzyszenia przeciwko przemocy psychiatrycznej.
Ale układy układami, jeśli prokuratorzy nie potrafią sobie poradzić ze sprawą no to co? Do psychiatry gagatka i będzie zaraz po sprawie, gdyż tacy i tym podobni psychiatrzy potrafią z każdego człowieka zrobić nienormalnego! Lecz każdy człowiek ma prawo do decydowania o samym sobie, o swoim zdrowiu, każdy człowiek ma również prawo do samostanowienia o sobie i o swoim życiu, wolności przekonań i poglądów. A prawo niech pozostanie prawem. Moim życzeniem jest żebym nigdy w życiu nie miał do czynienia z takimi i tym podobnymi "specjalistami", gdyż sobie tego nie życzę i jest to dla mnie z całą pewnością szkodliwe. Jak każdy człowiek mam prawo do wolności a jednak zanim zostałem oskarżony, w toku bezsensownego procesu który skończył się dla mnie wyrokiem w zawieszeniu, nie będąc już osobą wiarygodną dla sądu, byłem już w pozbawiony wolności w "domu bez klamek", które z całą pewnością mogę nazwać piekłem na ziemi.
|
Następna strona: |
Psychuszki - Współczesne Obozy Koncentracyjne.
OdpowiedzUsuńZachęcam wszystkich do zapoznania się z sprawą nadużyć psychiatrii sądowej. Ponieważ zamyka się w nich ludzi pod przymusem, i bezprawnie więzi. Po czym tuszuje sprawę (tak jak w moim przypadku), fałszywymi opiniami psychiatrycznymi. To co się wyprawia przekracza wszelkie granice. Jednocześnie osoby pokrzywdzone nie mają praktycznie żadnych szans na udowodnienie takiemu psychiatrze przestępstwa i pociągnięcia go do odpowiedzialności karnej. Gdyż fałszywe opinie zazwyczaj muszą być zweryfikowane poprzez kolejne badania psychiatryczne prowadzone przez kolegów po fachu....
To niesamowite ja również jak pan, panie Piotrze jestem pokrzywdzona i całkowicie się z panem zgadzam.Sędzia Teresa Adamczewska w sprawie z powództwa cywilnego bojąc się poniesienia konsekwencji popełnionych podczas sprawy przestępstw -fałszerstw z biegłymi i Andrzejem Wróblem niby to moim adwokatem i następnymi ,wykorzystali że ja ich się przestraszyłam tzn. kiedy byłam w 2005 r ok.miesiąca października w jego kancelarii ,podczas mojej szczerości wobec jego poczynań względem mnie zareagował dośc nietypowo tzn skulił się na swym fotelu z przerażenia,następnie sędzia T. Adamczewska w trakcie rozprawy kiedy to oznajmiłam że się chcę wycofac ,ale do tej sprawy jeszcze wrócę ,sędzia T.Adamczewska cała zadrżała.Wówczas Wróbel wstał obok mnie skierował się do sędzia T. Adamczewskiej i powiedział do niej czy na to pozwoli..,itd. .Dziś wypierają się sprawy że ogóle jej nie było lub twierdzą że niema w nich żadnych nieprawidłowości-a ja mam urojenia !!Obecnie 15.12.2011r Maciej Bryniarski dopuścił się ponownie poświadczenia nieprawdy o moim stanie zdrowie.Kłamią sądy ,policja cud że jeszcze żyję.Jednak ponownie zakładane są na mnie ich przysłowiowe sidła ,jak kłusownicy w lesie . Danuta Bancerz
UsuńDziękuję że pani o tym pisze! To ważne żeby ludzie zareagowali na cały ten syf. Dopiero gdy ktoś się przekona "jak to się robi" u nas w kraju, to staje się jasne jak łatwo jest kogoś zniszczyć i uciszyć. A niezawodni psychiatry oczywiście zawsze w tym pomogą...
UsuńPozdrawiam.
Dziękuję za wsparcie na stronie opsychiatrii pl i choć przykro słyszeć, że Ty też doświadczyłeś szkodliwych cech psychiatrii, to fajnie, że możemy razem, bez wstydu, głośno i z uniesioną głową opowiedzieć społeczeństwu o nadużyciach psychiatrii.
OdpowiedzUsuńRazem możemy więcej.
Również dziękuję Ci i pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńprzykro czytac takie rzeczy, gdy czlowiek sobie uswiadamia ze jest niczym wobec SYSTEMU.
OdpowiedzUsuńCzy jestes juz pelnoletni??? Nie mozesz sie jakos odizolowac od ojca? Wyjechac i zaczac zycie od nowa?
Dzięki ;-). Tak, pozdrawiamy Cię z Narzeczoną, odizolowałem się od ojca. Jednak problemy ciągną się za mną nieustannie. Opisana sytuacja miała miejsce 10 lat temu..
OdpowiedzUsuńmam pytanie ,czy któraś z osób pokrzywdzonych przez psychiatrów sądowych i ich fałszywe opinie otrzymała odszkodowanie na terenie Polski bo takich przypadków jak tu opisane jest bardzo dużo
OdpowiedzUsuńJa osobiście niestety nie znam takich przypadków :-(. Właściwie w opiniach psychiatrycznych jest bardzo trudno udowodnić psychiatrze błędną diagnozę a niestety szkody są zazwyczaj olbrzymie. Jak wiemy psychiatrzy np. nie są w stanie definitywnie stwierdzić kto jest "chory" a kto "zdrowy"… Tu zachęcam do zapoznania się ze słynnym eksperymentem psychologicznym:
OdpowiedzUsuńhttp://www.eioba.pl/a107310/eksperyment_rosenhana_jak_atwo_zosta_schizofrenikiem
Niestety ten problem jest ciągle aktualny. Osób takich jak ja jest w Polsce ogrom w tym również tacy, którzy nie zdają sobie z tego sprawy poddając się dobrowolnie terapii lub będąc do niej o zgrozo – zmuszonym! Dlatego uważamy że przymus psychiatryczny należało by znieść na kształt w Niemczech tzw. PatVerfue czyli specjalnej zgody pacjenta który może sam , bez względu na stan zdrowia decydować o sobie i o swoim zdrowiu. Odsyłam również zainteresowanych do artykułu na ten temat:
http://www.ithink.pl/artykuly/aktualnosci/swiat/niemcy-ograniczyli-samowole-psychiatrii/
Zgłoś nadużycie w psychiatrii do IAAPA Polska!
OdpowiedzUsuńhttp://www.anty-psychiatria.info/cms/pages/zglos-naduzycie-w-psychiatrii.php?lang=PL
IAAPA, Międzynarodowe Stowarzyszenie Przeciwko Przemocy Psychiatrycznej, jest międzynarodową organizacją praw człowieka z siedzibą w Szwajcarii (Bazylea), działającą w zakresie przymusu psychiatrycznego, a jego celem jest zniesienie środków przemocy psychiatrycznej w ogóle oraz propagowanie podstawowych praw do samostanowienia, wolności i godności człowieka.
Dziękuję wszystkim za wpis, zachęcając jednocześnie do opisywania takich sytuacji, gdyż tylko w ten sposób można uświadamiać społeczeństwo o tych nieprawidłowościach. Ten przykład nie jest niestety odosobniony, jest ich mnóstwo. Jednak nie można na to pozwalać. Rzeczywistość nie pozostawia cienia wątpliwości. Ludzie są różni a w takich sytuacjach jeden się uśmiechnie, drugiemu „podetnie to nogi” a innego zniszczy. Dlatego moim zdaniem tak ważna jest świadomość na ten temat. Nigdy nie prosiłem o pomoc, nie miałem też problemów a jedynym naprawdę złym wydarzeniem w moim życiu to przymusowy kontakt z tymi „chorymi” psychiatrami, i w konsekwencji ciąg nieporozumień, etykiet, ośmieszania mnie i poniżania. Sytuacja miała miejsce 10 lat temu i na tym się skończyła, później odbyłem dobrowolnie zasadniczą służbę wojskową ściągając tym samym z siebie częściowo brzemię kłamstw…
OdpowiedzUsuńhttp://pl.simplesite.com/builder/pages/preview3.aspx?lcp=FreeTrialReceipt&_=1475058352142&token=c8b0998a-9829-497a-85b2-e04e89e3d208
Usuńhttps://sswiki11.blogspot.com/b/post-preview?token=Zds-clcBAAA.QqkG11fPNfgg9xTcgFG1rDT1-lOvY_gXOaX76X6Cvw5DIIs7zHO41FBbhqlxsjLyO3xS0lkrbckJm4HLaaM8YQ.pJOGGXCRMmPHPu52kb4vTw&postId=7902474790148270822&type=POST
UsuńOstatnie wydarzenia w Polsce dotyczące psychiatrii są przertażające: Polityka; Klatki z łabędziami -
OdpowiedzUsuńIzolacja,poniżanie,kopanie,zastrzyki za karę
Zapraszam również; Strzeż się przed psychiatrami
Polecam ten tekst o biopsychiatrii i lekach psychiatrycznych
OdpowiedzUsuńhttp://nowadebata.pl/2011/09/08/narod-na-prochach-cz-1/
Dzięki ;-)
OdpowiedzUsuńPolska to państwo bezprawia i głupoty,nie ma zasad i ludzkiego traktowania człowieka, ale za to jest poniżanie i tarzanie w błocie przeciętnego obywatela i co gorsza na siłę zamykanie mu buzi oraz zamykanie go, aby brudne interesy nie wyszły na jaw takie mamy państwo prawa raz psychiatrii i jej tzw.leczenia.Trzeba to zmieniać jak najszybciej nie nabierajmy wody w usta nie milczmy, bo będzie jeszcze gorzej, ale walczmy o nasz honor niezapominajmy ze jesteśmy ludźmi
OdpowiedzUsuńMoja niewidoma upośledzona córka bez kontaktu słownego,nie mogaca wyrazićopinii o tym jak się czuje po podanym leku,była poniz,ana ,stosowanie przymusu bezpośredniego zabezpieczania,a to tylko dlatego że lekarz psychiatra postanowił zmienic dotychczasowe leczenie, uznajac że są lepsze leki , kilka hospitalizacji,brak obecnosci osoby bliskiej,skończyło sie zgonem. Przed zmiana leczenia, była pogodnym pełnym zycia człowiekiem.urazy , szpitalne to złamanie palca, ktorego szpital nie potrafiłwyjaśnic.Nadmierny aetyt po lekach , silna agresja wobec siebie i otoczenia, której nigdy nie było.Ale zdaniem psychiatrow , to było dobre leczenie.Kilku psychiatrow, każdy inaczej twierdził o skutecznosci stosowanych leków. Moje uwagi dotyczace stanu corki , ktorej byłam prawnym opiekunem , bardzo zdym prawie pobycie w szpitalu stan sie pogarszałczesto lekcewazono.Trwało to 3lata,przez ten czas przezylismy razem z córka piekło,stan po hospitalizacjach straszny,odlezyny urazy since,splatanie. Na kzdym wypisie ze szpitala nie ma całej prawdy o stanie faktycznym pacjentki.Pani Gosiu ma Pani racje , nie mozna milczec , nie powinno tak traktowacsie osob nieporadnych,nie mogacych wyrazic ,swopjej opinii co do zastosowanego leczenia.Nie dajmy porobic z nas psychicznych , bo taknaprawde to tych prawdziwych lekarzy jest bardzo malo , ale jszcze sa.32 lata opieki nad corka wiele mnie nauczyło,a pobyty w szpitalach i tware ludzi błagajacych o pomoc nigdy nie zapomne.Ile jeszcze ludzi musi umrzec,aby w końcu ktos powiedział stop przemocy.
UsuńCzy znacie przypadek aby po 2 latach procesu kierować na badania psychologiczno- psychiatryczne aby wreszcie zakończyć proces i skazać oskarżonego? Wtedy ulubioną diagnozą biegłych psychiatrów jest stwierdzenie"cechy osobowości nieprawidłowej na podłożu organicznych zmian mózgu"
OdpowiedzUsuńStosują ją wtedy gdy nie mogą stwierdzić u oskarżonego choroby psychicznej ani upośledzenia umysłowego. "Wykrywaczem" tej osobowości jest według opinii psycholog- Test Pamięci Wzrokowej Bentona i Motoryczno-Wzrokowy Postaciowania Gestalt L. Takiej klasyfikacji zaburzenia nie ma w ICD-10. Do wykrycia uszkodzeń mózgowych najpewniejszą metodą jest badanie rezonansu magnetycznego głowy lub tomografia komputerowa.
Na takie badania " biegli" nie chcą oczywiście wyrazić zgody, gdyż ich "diagnoza jest jasna".
Czy wierzycie że biegła seksuolog wydaje opinię
u osoby samotnej żyjącej celibacie "orientację homoseksualną" na podstawie" braku kontaktów seksualnych z kobietami"?
To jest ich typowa "logika"! Tylko psychiatrzy potrafią dochodzić do takich wniosków... Najgorsze jest to, że te opinie brane są na poważnie przez sądy oraz przez społeczeństwo i to jest niebezpieczne... Te opinie to czysta głupota!
UsuńOpinie psychiatryczne są robione często na podstawie aktu oskarżenia. To jak współczesne polowanie na czarownice! Wróżenie z fusów daje lepsze rezultaty i niż opinia psychiatryczna "biegłego", który stwierdza jedynie z pełną trafnością zakres własnej głupoty!
To coś jak: pokaż mi człowieka a znajdę na niego „chorobę”.
UsuńNatomiast, jeśli już są ludzie rzeczywiście źli, bo tego nie wykluczamy, to nie można przez to mówić, że jest to choroba... Staje się to podstawa prawną do nadzwyczajnego złagodzenia lub zniesienia wyroków sądowych!
Jednoznacznie określa to znany psycholog Jarosław Stukan autor książki „Seryjni Mordercy”. Oto fragment książki, w której czytamy m.in.:
(…)„w przeciwieństwie do wszystkich pozostałych „zaburzeń osobowości”, tzw. psychopata nie przeszkadza sobie, tylko innym. Jest to więc wyłącznie etykieta podobna do tej, jaką niegdyś obdarzani byli murzyni - „czarnuchy”, a obecnie ma ją „zły człowiek”.
www.eioba.pl
Wynika z tego jednoznacznie, że sądy opierają akta spraw na PSEUDO-OPINIACH. Jest to, medykalizacja przestępstw:
Prof. Thomasz Szasz
„Zadaniem psychiatrii jest przekształcenie moralnych i społecznych problemów w problemy medyczne. Źródła napięć i konfliktów społecznych pojawiających się w obrębie rodziny, w pracy, w edukacji, czy nawet polityce, zostają zamienione w zagadnienie medyczne, czyli w problem zdrowia poszczególnych jednostek” Więcej
Jednak osobiście uważam, że łatwo w tej materii o pomówienie kogoś. Postulowałbym wykluczenia takich pseudo diagnoz psychologiczno-psychiatrycznych. Przestępcy zaczną ponosić konsekwencje za swoje czyny a osoby niewinne oraz pomówione i wrabiane nie zostaną zupełnie pogrążani. Psychologowie, bowiem robią, co tylko chcą i niejako dopasowują te „opinie” do potrzeb. Opinie takie są robione na zapotrzebowanie prokuratorów, a podejrzany staje się tym samym „bardziej winny”. Łatwo tu o wrobienie kogoś i przekreślenie jako człowieka w sensie medycznym i społecznym(Patrz: stygmatyzacja psychiatryczna) itp. Jest to bardzo niebezpieczne...
LECZENIE BEZ ZGODY ZDROWYCH LUDZI W RAMACH LUDOBÓJSTWA - BLOG :
Usuńhttps://sswiki11.blogspot.com/b/post-preview?token=Zds-clcBAAA.QqkG11fPNfgg9xTcgFG1rDT1-lOvY_gXOaX76X6Cvw5DIIs7zHO41FBbhqlxsjLyO3xS0lkrbckJm4HLaaM8YQ.pJOGGXCRMmPHPu52kb4vTw&postId=7902474790148270822&type=POST
I NASTĘPNY W YM TEMACIE :
http://sswiki.blox.pl/2016/09/LEGALNE-LUDOBOJSTWO-PANUJACE-NA-SWIECIE-W-TYM-W-1.html
"Takiej klasyfikacji zaburzenia nie ma w ICD-10"
OdpowiedzUsuńZgadza się!
To najpierw była:
-psychopatia , później
-nerwica charakteru, a nawet
-niedojrzałość emocjonalna,
-osobowość nieprawidłowa, teraz:
-osobowość dyssocjalna,
-osobowość antyspołeczna,
-osobowość aspołeczna albo
-asocjalna. itd ...
Co więcej to nieludzkie klasyfikowanie ludzi przez psychologów i psychiatrów wraca ostatnio do łask! Osoba fałszywie pomówiona o ten typ zaburzenia, sama nie może się bronić (podobnie jak w większości diagnoz psychiatrycznych), gdyż podobno "sama nie widzi w sobie niczego chorego" I koło się zamyka ... Innymi słowy to że będzie mówić ze jest zdrowy ,będzie tym bardziej utwierdzać w przekonaniu innych tj. psychiatrę ,psychologa , środowisko, że jest to osoba "chora". PARANOJA!
Według Łobaczewskiego to właśnie "Postępowanie o charakterze wrabiania człowieka normalnego w chorobę lub nienormalność psychiczną zdarza się w wielu krajach, gdzie tylko istnieją szpitale psychiatryczne...
Koncepcja takiego postępowania wobec kogoś rodzi się z reguły w umysłach z różnego rodzaju defektami lub aberacjami psychicznymi....
Motywacja takiego postępowania bywa różna jak: porachunki rodzinne, sprawy majątkowe, zamiar podważenia zeznań świadka, a także motywy polityczne.
To jest nieludzkie, co Sie teraz wyrabia i na co się zezwala, co chwile jakieś
OdpowiedzUsuńnowinki wynalezione nowe "choroby" klasyfikacje dość już tego. Jestem z
Piotrem już 7 lat i nie jest on ani chory psychicznie ani psychopatą
Jakim chciał zrobić go ojciec wiele ludzi jest krzywdzonych niewinnie i
To pod osłoną nauki i tzw. wiedzy, jaką posiadają w imię, czego takie
Diagnozy?
To jest "człowiek" bardzo niskiego pokroju, już od małego dziecka mnie dyskredytował, zanim jeszcze miałem tego świadomość. I mimo tego nigdy nie został przebadany psychiatrycznie!! Umie doskonale przekonywać innych i stawiać się w pozycji ofiary, mimo że to ja byłem ofiarą znęcania psychicznego od conaj mniej 10 lat!!!
UsuńWięcej napisałem tu: (NIK Piotr): http://opsychiatrii.pl/forum/problemy-group3/moja-historia-i-jak-trafi%C5%82em-do-psychiatry-forum34/piotr-moje-do%C5%9Bwiadczenia-z-psychiatrami-thread62/
Nikt mi nie pomógł... Zanim się "obudziłem" miałem wokół siebie przeciwko ludzi z najbliższego otoczenia, dodam, że nie maiłemz nimi do czynienia, więc nie mogli mnie oceniać i opiniować. Świadkowie to też byli wyłącznie tak zwani „świadkowie ze słyszenia”, czyli ci, którzy zebrali swoje mniemanie o mnie z plotek itp…
Później zaczął przeciwko mnie wykorzystywać psychiatrów oni dokończyli dzieła.... To, na co chcę zwrócić dzisiaj uwagę to, co można zrobić drugiemu człowiekowi za pomocą takich pseudo-naukowców psychicznych psychiatrów. Ci chorzy ludzie niejako "zamknęli" mnie w patologii, ponieważ straciłem wiarygodność jako świadek, żeby móc się chociaż obronić…
Apeluję!!! Uważajcie dla swojego dobra nie warto się przekonać na sobie, ponieważ wtedy jest już za późno! To nie są rzadkie przypadki – psychiatrzy przez prokuratorów dosłownie dobijają ludzi…
nie marw sie poprostu nsa zli ludzie kturzy lubia sadyzm
OdpowiedzUsuńmnie mordowali ,ledwo zyje walcze o odszkodowania bezskutecznie a takie skurwiele jak tusk udaja demokracje,nic tylko udac sie do tych dyktatorow i urwac im leb
UsuńCum ventis litigare ... :(
UsuńWybacz, pięć minut rozmowy, która wygląda tak: „nie wyrażam zgody na żadne „badania” ani rozmowę, nie udzielę żadnych informacji”… i… 11 lat zmarnowanych w poniżaniu, wyzwiskach, co to w ogóle jest …?
UsuńTyle lat stresu dziś tracę zdrowie fizyczne. Kto dziś zwróci mi szczęście i zdrowie?. Mam się nie przejmować?! Wiem na 100%, że ci ludzie to nie są żadni lekarze. To już kiedyś było … Historia pokazała, że ta „ideologia” jest niebezpieczna i ci ludzie są niebezpieczni…
Mam obecnie podobny problem.Moja rodzina chce użyć diagnozy,która zapadła w "okolicach" stanu wojennego do umieszczenia mnie w zakładzie...nie wiem jak z tego wybrnąć.Jestem bez pracy,ponieważ każdy nowy pracodawca jest informowany przez "rodzinę" o mojej chorobie.
OdpowiedzUsuńW zamian za to rodzina wydziela mi kilkaset złotych na jedzenie co miesiąc--coraz mniej..
....................pozdrawiam j_piaskow@hushmail.com
To jest działanie na szkodę państwa i społeczeństwa, bo komu służy utrzymywanie osób POZORNIE nie mogących pracować, osób POZORNIE chorych czy POZORNIE niepełnosprawnych? Ci, co za tym stoją i ponoszą bezpośrednią odpowiedzialność, nabrali wody w pyski, ewentualnie umywają ręce zwalając na innych... (oni się już nachapali kaski za czyjeś dramaty). A ludzie cierpią niewolnictwo w XXI wieku! I o tym się nigdzie nie mówi!!!
UsuńZ powodu takich pseudo-lekarzy (policji w białych kitlach) wydających, co dzień „wyroki” w imię „dobra jednostki” i po hasłem „pomoc”, tracimy My wszyscy.
Dziś mamy mnóstwo publicznych debat na tematy nie rzadko bardzo trudne, w których ciężko czasami o proste odpowiedzi. Więc dlaczego dziennikarze boja się zaatakować tych, którzy tylko dobrze wszystkich nas okłamują? Nie ma prawdziwych dyskusji na ten temat, np. w telewizji. Bo do każdej takiej zaprasza się psychiatrów, który albo straszą, albo, jeśli już się zdarzy jawny przekręt na wielką skalę zwalają winę na innych, na ustawy, społeczeństwo itp …
Witam. Mam podobny problem. Do dziś myslałam że ostatnia deska ratunku dla mnie to psycholog lub psychiatra. Znęca się nade mną rodzina męża od wielu lat. Do tego czasu miałam na to siły teraz jest coraz gorzej nie sypiam nie jem mam uczucie lęku. Byłam bita przez nich wyzywana i wykorzystywana.Na co mąż nie reagował gdyż albo był w pracy w tym czasie lub pił z kolegami alkohol.Nie widział lub nie chciał widzieć co się dzieje.Bo sam się ich boi bo wie że z nimi nie wygra że jesli się im postawi to zniszczą go tak jak i mnie. postanowiłam pójsc do psychologa ale czytam o tym co piszecie i sama już nie wiem co robić. Potrzebuję pomocy bo sił i zdrowia już nie mam do obrony przed nimi.To ludzie bezduszni,bezwzględni. To mafia której się przeciwstawisz wtedy za wszelką cenę cię zniszczą. To smutne że ludzie są tak okrutni.Pozdrawiam wszystkich i wiary życzę w lepsze jutro.Bo tylko to nam zostało.
OdpowiedzUsuńW takiej sytuacji jest bardzo prawdopodobne, że później zostanie to „leczenie psychiatryczne” wykorzystywane przeciwko Tobie przez „rodzinę”. O ile w ogóle psychiatra sam nie stwierdzi„wobec braku obiektywnych przesłanek”, że nie ma żadnego znęcania a są „urojenia prześladowcze” czy coś w tym stylu… Nie chcę Cię straszyć, ale tak się dzieję w różnych konfliktach tego typu gdzie wmieszana jest psychiatria.
UsuńZaraz może się okazać, że rodzina ma więcej do powiedzenia w sprawie Twojego „zdrowia”, pieniędzy itp. … „Mały” problem wynikły z zastraszania i znęcania nad Tobą stanie się nagle choroba psychiczną, depresja wymagającą hospitalizacji itp. Przecież diagnoza jest oparta na wywiadzie środowiskowo – rodzinnym. To, co powiedzą stanie się „Twoją chorobą”. Ty jesteś sama a ich jest więcej. „Chory” jest tylko ten, którego słowa pozostają bez pokrycia innych pamiętaj! Większość „ma zawsze rację”, niestety, i to właśnie w psychiatrii jest pułapka bez wyjścia, ślepa uliczka, z której nie ma powrotu. Etykieta psychiatryczna pozostaje, a Ty tracisz wolność wyboru i decyzji, decyzji o sobie!
Ludzie chcą pomocy z oczywistych względów często po prostu zrozumienia, wysłuchania, i myślą, że oni im pomogą, a tu niespodzianka. Wynika to z propagowania w społeczeństwie psychologów jako środka na wszystko. Dziś na wszystko jest ”diagnoza” i jeśli tylko jest taka potrzeba, dla każdego się odpowiednia znajdzie. Jeśli natomiast uważasz, że potrzebujesz psychologa, to wieź kogoś naprawdę mądrego i rzeczowego! Bo nikt tu nie twierdzi, że takich nigdzie nie ma, choć na pewno jest to dzisiaj rzadkość. Psycholog powinien Cię pokierować w kierunku zlikwidowania przemocy i znęcania nad Tobą, zlikwidować przyczyny problemów, a nie ich „objawy”! Osobiście uważam, że takimi rzeczami powinna się zajmować policja, prokurator, ale doskonale znam rzeczywistość i wiem, że są” równi” i „równiejsi”. Doskonale zdaje sobie sprawę, co oznacza walka jednego przeciw wielu…
Pozdrawiam.
poniosłem wielką krzywdę psychiatria to ludobójstwo i dyskryminacja żądam całkowitej likwidacji i zakazu stosowania z uwagi na eksperymenty na ludziach tortury oraz możliwe wykorzystania nieetyczne jak eugenika czy broń genowa oraz terroryzm każdy pacjent to chodząca bomba jestem lekarzem oferuję darmowe odtrucia i pomoc bogdan sokołowski ogrodowa 16 nowy tomyśl 64-300
OdpowiedzUsuńWitam.Mnie załatwiono ustawą o ochronie zdrowia psychicznego.zainteresowani zgnębieniem mnie nakłamali,że chciałam popełnić samobójstwo,powód kwestie majątkowe,ta ustawa daje prawo dla psychiatry i ludzi którzy chcą komuś wyrządzić krzywdę do zamknięcia nawet zdrowego człowieka,każdego.Byłam przymusem zamknięta w szpitalu psychiatrycznym,podano mi taką dawkę leku,że padałam nieprzytomna,a,że nie wyraziłam zgody na leczenie to sądownie wystąpiono.puzniej miałam wizytę sędziny z sądu rodzinnego i biegłego psychiatry.po podanym leku nie mogłam wcale skupić myśli,biegła wypisała mi w papierach jakieś ostre zaburzenia psychotyczne czy coś takiego.byłam przetrzymywana i straszona,że jak nie podpiszę papierów to mnie nie wypuszczą,nikt mnie nie poinformował,gdzie mogę się odwołać,jest tylko miesiąc,mnie trzymano 2 miesiące.Rada dla ludzi,nie zwierzać sie z relacji z rodziną,jeśli lekarz usłyszy,ze ma sie problemy i konflikt z rodziną,leczą na schizofrenie paranoidalną.taka osoba jest już zupełnie bezbronna,nawet człowiek nieubezwłasnowolniony z tą diagnozą jest traktowany jak ubezwłasnowolniony.Leki neuroleptyki zabijają,powodują zmiany w mózgu,szereg skutków ubocznych prowadzących do zgonu,nawet zdrowy człowiek po podaniu neuroleptyku może dostać psychozy i popełnić samobójstwo.Wiele ludzi jest wrabiana w tą chorobę,a interes miedzy psychiatrią a farmaceutyką się kręci.Masowo zatruwają ludzi,przeprowadzając na nich poprostu testy.Widziałam co nieco.szpitale psychiatryczne narzekają na brak dofinansowań,ale tak naprawdę to masowe miejsca zagłady,jak oni tam traktują ludzi.Jesteśmy bezbronni,bo przecież tacy ludzie jak my nie wyjdziemy i nie będziemy dochodzić swoich praw,nikt nie traktuje poważnie ludzi zdiagnozowanych chorobą psychiczną.Prawdziwe chorych jest niewielu.Wielu ściemnia dla renty,uniknięcia kary,niektórzy to ćpuny a inni to hipochondrycy.Jeśli ktoś ma podobne doświadczenia proszę o kontakt zarówno zdrowe jak i chore osoby,mój e-mail ema777510@wp.pl. PS.mnie to teraz normalnie nachodzą w domu jak się nie stawię na zastrzyk,prześladowcy.No ale jak powiem,że jestem przez nich inwigilowana,to właśnie objaw choroby,słowo inwigilacja,hehe.
OdpowiedzUsuńZostałam wypisana ze szpitala psychiatrycznego (byłam tam raz w życiu) z diagnozą schizofrenia paranoidalna i odtąd jestem zmuszana do brania leków psychotropowych. Jestem osobą zupełnie zdrową, a w tamtym czasie byłam naprawdę prześladowana z powodów politycznych.
OdpowiedzUsuńLECZENIE BEZ ZGODY ZDROWYCH LUDZI W RAMACH LUDOBÓJSTWA - BLOG :
Usuńhttps://sswiki11.blogspot.com/b/post-preview?token=Zds-clcBAAA.QqkG11fPNfgg9xTcgFG1rDT1-lOvY_gXOaX76X6Cvw5DIIs7zHO41FBbhqlxsjLyO3xS0lkrbckJm4HLaaM8YQ.pJOGGXCRMmPHPu52kb4vTw&postId=7902474790148270822&type=POST
I NASTĘPNY W YM TEMACIE :
http://sswiki.blox.pl/2016/09/LEGALNE-LUDOBOJSTWO-PANUJACE-NA-SWIECIE-W-TYM-W-1.html
niewierny maz damski bokser alkoholik takie amberd gold naszego terenu/jaki teren takie amberdgold/plus pani twardowska matka pojawil się spadek.matka od znajomej adwokat sąsiadki przyniosła metode na wariat.zamykasz i dobierasz się do kasy mieszkania domu.maz zagustowal w tej metodzie.grozil tym cale malzenstwo od narodzin dziecka .dostaliśmy mieszkanie i zaczelo się SPADEK DLA mamusi i siostry a mieszkanie dla meza i kochanki .zatrzyamnie raz cud wyszłam wypadek wzuek inwalicki przychodzi do szpitala szybko /pokonal w pol godziny pol polski/mam wszystko połamane poza prawa reka i 9 plcami u nog,padaj słowa,,zdychaj ty stara s.zabieram ci dziecko choć na nim niezalezy mnie robie jej pranie mózgu konta prznioslem już dawno kupuje dom za nasze peinaidze nie na nasze nazwisko/wlascicielka tego domu oczysisciw trafila do szpitala wariatow znajomego tam gdzie ja zawszesad na miejscu ubeswawolnienie zakald smierc/dodał mieszkanie wynajmuje obcym ludziomi poszedł,, miał mnie w rekach zanim przechwycil mnie z matka na swój teren i obijałam się po szpitalach mieszkanie było wynajęte upychali mnie w szpitalu znajomego dyrektora i cioci zastępcy dyrektora gdzie jest tez psychiatryk.zanim to nastapilo w nagrodę dostal rozwod z mojje winy kat domowy świadkowie matka chetna na caly spadek nieiwerny maz i dluzniczka tesciowa.na rozwodzie niezenawalam gonili mnie żeby zamkanc w szpitalu znajomej gdzie dyrektorem jest znajomy pan a ciocia zastepcagdzie załatwili wlascicielke domu w którym sateraz. ba przy prubie ubeswwawolnienia w sadzie wyszej instancji mam zamkniecie 1 diagnoza wstepna jak i koncowa przetrzymywanie niezgodne z faktem normalna .2 raz zamykaj mnie w tym samym miejscu obalonym wyrokiem sadu wyższej instancji teraz sad jest niższej instancji u siebie nikt nic nie wie i tez nic nieche wiedzieć ja mam siedzieć cicho mowic glupia tak jak powiem cokolwiek pogorszylo mnie się urojenia pretensje niedaj BOZE wspomnieć o rozliczeniu z emaz nigdy pensji niepolozyl a mnie zamknal w domu i jestem bez ubezpieczenia renrty nicmieszkania . 2 raz zamykają na 100 dni w 99 sad i wychodzę. mjamnie glupia dziekuje adwokatom uważam ze skoro teraz taki czas etyki to może prezydent zrobi sprztanie i zniweluje etyke tego zawodu uratuje innych może siebie bo to metoda na każdego
OdpowiedzUsuń